Zdjęcie: Pixabay
18-03-2024 10:28
Na Łotwie zarówno 16 marca – Dzień Pamięci Legionistów SS – jak i 17 marca – tzw. rosyjskie „wybory” prezydenckie – przebiegły stosunkowo spokojnie, dzięki doskonałym pracom przygotowawczym i planistycznym, przyznał w rozmowie z dziennikarzami szef policji państwowej Armands Ruks.
„Praca Policji Państwowej, Straży Miejskiej, Straży Granicznej i Państwowej Służby Bezpieczeństwa została wykonana wzorowo. Bezpieczeństwo i spokój narodu łotewskiego były chronione.”. Ruks wyraził także wdzięczność ministrowi spraw wewnętrznych Rihardsowi Kozłowskiemu za podjęcie decyzji o przeprowadzeniu kontroli imigracyjnej poprzez sprawdzenie wszystkich, którzy wzięli udział w tzw. rosyjskich „wyborach” prezydenckich w ambasadzie rosyjskiej w Rydze.
Jak się okazało, spośród 1001 skontrolowanych osób 24 miało wygasłe zezwolenie na pobyt na Łotwie. Natomiast mandaty wystawiono 22 osobom, w większości w związku z ruchem drogowym. Wykryto także ukrywanie tożsamości, używanie symboli agresji militarnej w miejscu publicznym oraz agresywne zachowania. Doszło także do kilku aresztowań.