Zdjęcie: Pixabay
01-04-2022 10:13
Mołdawscy operatorzy energetyczni Premier Energy i FEE Nord poszukują alternatywnych źródeł dostaw energii elektrycznej na wypadek, gdyby spółka Moldawskaja GRES, zlokalizowana w Naddniestrzu, ograniczyła lub wstrzymała dostawy do prawobrzeża. Eksperci twierdzą, że Mołdawia może znaleźć potrzebne ilości energii elektrycznej na sąsiednich rynkach, ale cena będzie znacznie wyższa niż w przypadku MoldGRES. A to oznaczałoby jeszcze wyższe taryfy.
Po ogłoszeniu przez Mołdawię stanu wyjątkowego w związku z wojną na Ukrainie, władze tego kraju zobowiązały przedsiębiorstwa energetyczne do zawarcia umów z alternatywnymi dostawcami energii do 31 marca. Umowy te są niezbędne na wypadek, gdyby spółka Moldavskaja GRES odcięła lub wstrzymała dostawy energii elektrycznej na prawy brzeg Dniestru. MoldGRES, zlokalizowany w Naddniestrzu, pokrywa około 75-80% energii elektrycznej zużywanej przez prawobrzeżną część Mołdawii.
9 marca wicepremier, mołdawski minister infrastruktury i rozwoju regionalnego Andrei Spinu ogłosił, że MoldGRES zgodził się na przedłużenie o miesiąc umów na dostawy energii elektrycznej do Mołdawii, które wygasły 1 kwietnia. Przed wojną na Ukrainie Spinu powiedział, że władze mołdawskie rozmawiały o przedłużeniu kontraktu z MoldGRES o kolejny rok. Według wicepremiera, przedłużenie terminu o jeden miesiąc wynikało z niepewności co do dostaw gazu do Mołdawii po 1 maja.
Mołdawskie przedsiębiorstwa energetyczne, zgodnie z instrukcjami władz, przeprowadziły w marcu przetargi w celu znalezienia alternatywnych dostawców energii. Władze zezwoliły na przeprowadzenie przetargów w ramach procedury uproszczonej. Mołdawia może otrzymywać energię elektryczną z Ukrainy i częściowo z Rumunii. "Najważniejsze jest to, aby MoldGRES nie stwarzał problemów w funkcjonowaniu linii przesyłowej - na terenie MoldGRES znajduje się węzeł dystrybucyjny, przez który dostarczana jest energia elektryczna do części prawobrzeżnej Mołdawii i części obwodu odeskiego." - zauważa ekspert ds. energii Siergiej Tofilat.
W międzyczasie, od 1 kwietnia, wzrosną taryfy opłat za energię elektryczną w prawobrzeżnej części Mołdawii. Zgodnie z decyzją ANRE, taryfa opłat za energię elektryczną dla odbiorców Premier Energy wzrośnie z 1,51 do 2,17 lei za kWh. Natomiast taryfa dla odbiorców FEE Nord - od 2,08 do 2,51 lei. Andrei Spinu już w lutym powiedział, że jeśli cena zakupu energii elektrycznej będzie wyższa, taryfa dla konsumentów może przekroczyć 3 leje za kWh. A to, jak powiedział, jest raczej optymistyczny scenariusz.