Zdjęcie: Karina Kaszuba unsplash.com
20-02-2024 11:30
Pomimo wsparcia reżimu Łukaszenki i elity politycznej dla Rosji, społeczeństwo białoruskie utrzymuje wyraźnie powściągliwą postawę wobec zbliżenia Białorusi z Rosją, szczególnie w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności – stwierdziło łotewskie Biuro Ochrony Konstytucji (SAB) w opublikowanym wczoraj raporcie.
Według SAB, w ubiegłym roku kontynuowano operację hybrydową prowadzoną przez Białoruś przeciwko Łotwie, Litwie i Polsce, wykorzystującą migrantów z krajów trzecich i ułatwiającą nielegalne przekraczanie granicy. Coraz wyraźniejsze były także próby reżimu Łukaszenki i jego mediów propagandowych negatywnego portretowania Łotwy, Litwy i Polski poprzez kampanie dezinformacyjne. Łukaszenka i jego rząd aktywnie starają się stworzyć wrażenie, że dzięki polityce prowadzonej przez reżim udało im się uniknąć bezpośredniego zaangażowania Białorusi w wojnę Rosji z Ukrainą.
Zdaniem łotewskiego wywiadu, jest to ważne dla Łukaszenki, ponieważ ogół społeczeństwa ma negatywny stosunek do wojny Rosji na Ukrainie, a szczególnie krytycznie odnosi się do idei jakiegokolwiek bezpośredniego zaangażowania Białorusi w działania wojenne. SAB stwierdziła, że społeczeństwo białoruskie w przeważającej mierze negatywnie odebrało zarówno przeniesienie grupy najemników „Wagner” na Białoruś, jak i decyzję o rozmieszczeniu rosyjskiej broni taktycznej na terytorium Białorusi.
Jak zauważył SAB, wydatki białoruskiego budżetu obronnego wzrosły w ubiegłym roku o ponad 50%, co jest największym wzrostem w ostatnich latach i przekłada się na około 1,4-1,6% PKB. Jednak pomimo tak znaczącego wzrostu w obszarze obronności, budżet przeznaczony na bezpieczeństwo wewnętrzne w dalszym ciągu ma większy udział w całości wydatków budżetowych. Dlatego w dużej mierze cała działalność społeczeństwa obywatelskiego i opozycji politycznej na Białorusi zeszła do podziemia. Od czasu sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi w 2020 r. i związanych z nimi powszechnych protestów społecznych poziom represji ze strony białoruskich władz nadal uważa się za bardzo wysoki – podkreśla SAB.
Ogółem liczba więźniów politycznych na Białorusi przekracza 1500 osób, jednak zakres stosowanych represji można ocenić jako jeszcze szerszy. Ostatnie zmiany prawne można - w opinii SAB - ocenić jako bardziej aktywne podejście do demokratycznego ruchu Białorusi poza jej granicami i maksymalne ograniczenie działań i aktywności białoruskich opozycjonistów.