Zdjęcie: Flickr
19-02-2024 13:56
Po zeszłotygodniowej publikacji raportu estońskiego wywiadu, dzisiaj swój raport na temat zagrożeń, opublikowało łotewskie Biuro Ochrony Konstytucji (SAB). "Obecna strategia Rosji polega na walce do momentu, aż Ukraina nie będzie w stanie znieść więcej. Zachodnie wsparcie dla Ukrainy jest zatem niezwykle potrzebne - w przeciwnym razie reżim Putina zyska wiarę w swoją zdolność wpływania na Zachód, a imperialny apetyt Rosji może wzrosnąć" - czytamy w raporcie.
Patrząc na miniony rok - 2023 - SAB podkreśla, że Rosja kontynuuje swoje imperialistyczne zapędy, aby całkowicie podporządkować sobie Ukrainę i nie ma żadnych oznak, że Rosja zamierza się wycofać. Rosja nie postrzega Ukrainy jako prawdziwego państwa, ale jako część swojego imperium, która odwróciła się od Rosji pod wpływem Zachodu.
"Jednak nadrzędnym celem operacji i kampanii informacyjnych i wywierania wpływu było i nadal będzie podważanie zachodniego wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Biorąc pod uwagę, że Zachód doświadcza pewnego zmęczenia wojną, rosyjski reżim postrzega te wysiłki jako udane" - przyznała SAB. Aby osiągnąć ten cel, Rosja nieustannie rozpowszechnia wiadomości dezinformacyjne o Ukrainie jako niewiarygodnym partnerze, który nieskutecznie, a nawet nadużywa pomocy wojskowej i finansowej zapewnianej przez kraje zachodnie. Rosja stara się również wpływać na zachodnie przywództwo polityczne i opinię publiczną, sugerując, że kraje zachodnie ponoszą ogromne obciążenia finansowe w wyniku ich wsparcia dla Ukrainy, wyjaśnia SAB.
Łotewski wywiad wskazuje również, że chociaż siły rosyjskie nie były w stanie osiągnąć niczego godnego uwagi na froncie w ciągu roku, nie można lekceważyć rosyjskich zdolności wojskowych. "W świetle powyższego,rosyjska elita uważa, że nadszedł czas, aby z pozycji siły zasygnalizować fałszywą gotowość do podjęcia rozmów pokojowych z Ukrainą w celu zakończenia wojny. W rzeczywistości jednak Rosja chce jedynie kupić czas na odbudowę swoich sił zbrojnych, a nie na "zamrożenie" sytuacji na Ukrainie" - oceniła SAB.
Według oceny SAB, w nadchodzących latach Rosja planuje szeroko rozwijać swoją armię, w tym zwiększać swoją obecność w Europie, zwłaszcza w Europie Północnej i przy granicy z krajami bałtyckimi. Armia rosyjska z kolei zdobędzie ogromne doświadczenie bojowe, w tym w walce z zachodnim sprzętem wojskowym i uzbrojeniem. To, w połączeniu z planowaną rozbudową armii rosyjskiej, będzie coraz bardziej zwiększać ryzyko rosyjskiej agresji militarnej także przeciwko NATO, stwierdza SAB w swoim rocznym raporcie.
Link do raportu w formacie pdf - w źródle