Zdjęcie: Wikipedia
11-10-2023 08:35
Prezydent Litwy Gitanas Nausėda powiedział, że Litwa jest gotowa pomóc w zbadaniu incydentu związanego z uszkodzeniem gazociągu łączącego Finlandię i Estonię. Z kolei minister energetyki Dainius Kreivys powiedział, że Litwa nie otrzymała żadnej prośby od Finlandii o pomoc w dochodzeniu w sprawie incydentu, ale zaznaczył, że Wilno będzie gotowe do pomocy, jeśli zajdzie taka potrzeba.
"Prawdopodobieństwo uszkodzenia rurociągu między Finlandią a Estonią przez działania zewnętrzne jest niepokojące. Jesteśmy w kontakcie z naszymi partnerami w sprawie ochrony infrastruktury krytycznej na Morzu Bałtyckim. Litwa jest gotowa udzielić pomocy w dochodzeniu w sprawie incydentu" - napisał prezydent.
Z kolei minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis wezwał do stworzenia wspólnych narzędzi Unii Europejskiej i NATO zapewniających ochronę obiektów energetycznych.„Jestem bardzo zaniepokojony sabotażem infrastruktury krytycznej Morza Bałtyckiego” – napisał szef litewskiej dyplomacji.
"Po incydencie z uszkodzeniem gazociągu łączącego Finlandię i Estonię, funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej (VSAT) dodatkowo strzegą strategicznie ważnych litewskich obiektów, powiedziała natomiast minister spraw wewnętrznych. "Ponieważ jest to morze, a my dysponujemy odpowiednim sprzętem i wykorzystujemy fakt, że mamy odpowiednie zdolności i statki, poprosiliśmy inne instytucje o zaangażowanie" - powiedziała Agnė Bilotaitė. Potwierdziła, że terminal LNG w Kłajpedzie i morskie połączenie elektroenergetyczne NordBalt między Litwą a Szwecją należą do obiektów, w których podniesiono poziom czujności.
Według Bilotaitė, poziom czujności w strategicznie ważnych obiektach kraju został podniesiony do tego samego poziomu, co pod koniec czerwca podczas rzekomego buntu Jewgienija Prigożyna. Ponadto na środę zwołano posiedzenie wspólnej grupy ds. zapobiegania zagrożeniom i zarządzania kryzysowego, która ma wysłuchać dodatkowych informacji przygotowanych przez służby i w ich świetle podjąć dalsze decyzje.