Zdjęcie: Flickr
18-01-2024 12:11
Jak informują łotewskie media, rozpoczął się proces deportacji z Łotwy 985 obywateli Federacji Rosyjskiej, którzy nie spełnili wymogów ustawy imigracyjnej – czyli tych, którzy nie zdali testu z języka urzędowego i nie złożyli wniosku o zezwolenie na pobyt innego typu.
Do osób tych wysłano pisma z prośbą o opuszczenie kraju w ciągu dwóch tygodni lub o uregulowanie statusu prawnego na Łotwie. „Następnie wysyłamy informację do Państwowej Straży Granicznej, aby sprawdziła ostatnie zadeklarowane miejsce zamieszkania – czy dana osoba tam przebywa, czy nie” – wyjaśniła Maira Roze, szefowa Urzędu ds. Obywatelstwa i Migracji (PMLP).
Obecnie decyzja o przymusowej deportacji została podjęta wobec dwóch obywateli Federacji Rosyjskiej. "Z pewnością dojdzie do przymusowego wydalenia. Ile osób? Dziesiątki czy setki? Zobaczymy w praktyce. To nie stanie się z dnia na dzień. [...] Przypuszczam, że część ma nadzieję, że ktoś rozwiąże tę kwestię za nich" - powiedział Gunārs Kūtris, przewodniczący Komisji Obywatelstwa, Migracji i Spójności Społecznej Saeimy.
Taki proces zostanie również uruchomiony w kwietniu przeciwko tym obywatelom Federacji Rosyjskiej, którzy próbowali przystąpić do egzaminu z języka łotewskiego, ale go nie zdali. Mogą oni ubiegać się o dwuletnie zezwolenie na pobyt czasowy i przystąpić do egzaminu z języka łotewskiego później, ale przynajmniej do tej pory około 2500 osób nie złożyło niezbędnych dokumentów w Urzędzie, a powiadomienia są ignorowane. Wciąż mają czas na dostarczenie dokumentów. Przypomnijmy, że niedawno Rosja uruchomiła swoją machinę propagandową dotyczącą deportacji swoich obywateli z Łotwy, w którą włączył się sam Putin.