Zdjęcie: Pixabay
08-06-2021 16:00
Nie ma już wątpliwości, że samolot Boeing lotu MH17 został zestrzelony nad Donbasem w wyniku eksplozji przeciwlotniczego pocisku wystrzelonego z wyrzutni typu Buk. Jednoznaczne dowody zostały przestawione dzisiaj podczas kolejnej rozprawy w sprawie MH17 przed sądem w Hadze.
W ciele kapitana samolotu, podczas sekcji, znaleziono około 100 fragmentów rakiety, w tym niektóre wielkości 1 cm. Odłamki znajdowały się także w ciałach pozostałej załogi z kokpitu, a także w bagażu. Przedstawiono relacje świadków, którzy widzieli smugę dymu wystrzelonej rakiety. Śledczy doszli do wniosku, że wszelkie scenariusze inne niż rosyjski Buk są „nieprawdopodobne”.
Sędzia przewodniczący Hendrik Steingayus podkreślił, że akta w sprawie katastrofy samolotu MH17 liczą 65 tys. stron. Na rozprawach w dniach 8-10 czerwca sąd przystąpi do prezentacji materiałów sprawy. Poruszone zostaną kluczowe kwestie związane z bronią używaną do zestrzelenia MH17, lokalizacją pocisku i rolą czterech oskarżonych.
Według ustaleń Międzynarodowej Grupy Śledczej, samolot MH17 został zestrzelony przez przeciwlotniczy zestaw rakietowy Buk, należący do 53 brygady obrony przeciwlotniczej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej stacjonującej w Kursku. Rosja nie uznaje swojego udziału w tragedii.