Zdjęcie: Pixabay
03-03-2023 09:40
Białoruski przemysł turystyczny, który ledwo wzrósł po pandemii, ponownie spadł, tym razem przez wojnę. Liczba turystów wyjeżdżających za granicę gwałtownie spadła, ale ludzie zaczęli więcej podróżować po swoim kraju. Świadczą o tym statystyki dotyczące sektora turystycznego publikowane przez Biełstat.
Pod koniec ubiegłego roku na Białorusi działały 1203 firmy turystyczne. W 2021 roku było ich jeszcze 1315, w 2020 – 1348, W ciągu roku z ich usług skorzystało ponad 2 mln turystów, z czego większość wykupiła wycieczki - było to 1 mln 488,8 tys. osób. Dla porównania w 2019 roku było prawie 2,5 miliona turystów.
W ciągu roku na wycieczki zagraniczne wyjechało 348,6 tys. osób. To zauważalny spadek nawet w porównaniu z 2021 r., kiedy za granicę wyjechało 478,8 tys. turystów. Jednocześnie w 2019 roku było ich 982,9 tysięcy. Tym samym nastąpił trzykrotny spadek. Najwięcej turystów wyjechało na wakacje do Turcji - 104 tys. osób. Kolejne 51 tys. osób odwiedziło Egipt, 30,5 tys. - Zjednoczone Emiraty Arabskie, 21 tys. - Gruzję, 8 tys. - Włochy. 78 tysięcy osób wyjechało na wycieczki do Rosji. W ciągu roku na Białoruś przybyło z zagranicy 143 000 turystów. To też prawie trzy razy mniej niż w 2019 r. (wówczas było to 405,5 tys.), ale więcej niż w 2021 r. (71,4 tys.). Prawie wszyscy, którzy przybyli, pochodzili z Rosji - 136 tysięcy osób. Z Łotwy przybyło 2164 osób, ponad 700 z Litwy i Polski, następnie z Niemiec (504), Chin (305), Kazachstanu, Ukrainy, Estonii i Turcji.
Tymczasem na ten rok szykuje się kolejny sankcyjny spadek. „Są tylko cztery kierunki wyjazdów z wylotami z Białorusi: Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt, Gruzja i Turcja” – powiedział Rusłan Segianiuk prezes zarządu Republikańskiego Związku Organizacji Turystycznych. Jednocześnie ostrzegł, że ze względu na ograniczenia i różne sankcje, a także niewielką liczbę destynacji i możliwości transportowych, białoruski biznes turystyczny nie będzie w stanie zaspokoić zapotrzebowania Białorusinów na wakacje w 2023 roku.