geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Gazu w Naddniestrzu starczy do końca miesiąca

Andrzej Widera

09-01-2025 09:10


Zapewne kwestia kryzysu gazowego w Mołdawii nie zejdzie szybko z uwagi państw naszego regionu, gdyż mamy do czynienia z kolejnym przejawem nacisku Kremla na władze Kiszyniowa. Prezydent Mołdawii, Maia Sandu, odbyła wczoraj rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim, aby omówić kryzys w Naddniestrzu. Oboje przywódcy uzgodnili współpracę w celu znalezienia wspólnych rozwiązań, w tym wykorzystania alternatywnych źródeł energii, takich jak węgiel, aby zapobiec pogorszeniu się kryzysu i chronić dotkniętą ludność.

Tymczasem minister spraw zagranicznych Finlandii i obecna przewodnicząca OBWE, Elina Valtonen, złoży dzisiaj wizytę w Mołdawii. Program wizyty obejmuje spotkania w Kiszyniowie z mołdawskimi politykami. Na agendzie dyskusji znajdują się rola OBWE w umacnianiu stabilności i odporności Mołdawii, rozwiązanie konfliktu naddniestrzańskiego, kwestie bezpieczeństwa regionalnego oraz europejska ścieżka kraju. Wizyta zakończy się wspólną konferencją prasową.

W kontekście kryzysu energetycznego w Naddniestrzu podano, że zasoby gazu wystarczą jeszcze na 24 dni. Dane te przedstawiono podczas posiedzenia „rady bezpieczeństwa” Naddniestrza. Początkowo zakładano, że gaz wystarczy do 10 stycznia na północy regionu i do 20 stycznia na południu. Korekta tych obliczeń została wyjaśniona zmianą nawyków konsumpcyjnych: w porównaniu z kryzysem energetycznym z 2009 roku, kiedy mieszkańcy intensywnie korzystali z kuchenek gazowych do ogrzewania, obecnie większość używa urządzeń elektrycznych, co doprowadziło do znacznego przeciążenia sieci elektrycznych.

To zwiększone obciążenie doprowadziło do regularnych przerw w dostawach prądu, które mogą trwać do ośmiu godzin dziennie. Niemniej jednak podkreślono, że systemy dostaw gazu i ciepła pozostają funkcjonalne i mogą zostać szybko uruchomione w przypadku korzystnych zmian sytuacji. Podczas posiedzenia władze regionu podziękowały energetykom za ich wysiłki w tym trudnym okresie.

Z kolei pojawiły się kolejne oceny medialne, zgodne z podaną wczoraj opinią mołdawskiego analityka. Według ukraińskiej publikacji "Europejskiej Prawdy" w przypadku kryzysu energetycznego w Naddniestrzu mowa jest o scenariuszu Kremla, którego celem jest zmiana władzy w Mołdawii i przekształcenie kraju w odskocznię dla atak na Ukrainę. "Warto podkreślić: Rosja może w każdej chwili wznowić dostawy gazu do Naddniestrza. W tym celu istnieje zarówno przepustowość gazociągu omijającego Ukrainę, jak i zgoda Mołdawii. Kreml tego jednak nie robi i celowo wpędza kontrolowany przez siebie region w głęboki kryzys humanitarny – aby później go „uratować” i zrzucić odpowiedzialność za zniszczoną gospodarkę na obecny rząd Mołdawii, , w którego notowania już uderzył kryzys energetyczny.. Jest bardzo prawdopodobne, że Rosja wkrótce częściowo wznowi dostawy gazu do okupowanego Naddniestrza, ale przedstawi to jako osiągnięcie jednego z prorosyjskich polityków Mołdawii. Przygotowanie informacyjne na taki scenariusz jest już zauważalne." - czytamy w artykule.

Według tej opinii, to działanie wpisuje się w plan Kremla mający na celu zmianę władzy w Kiszyniowie przed wyborami parlamentarnymi w 2025 roku. Opisany scenariusz zakłada pojawienie się prorosyjskiego polityka, który wyjedzie do Moskwy i „wywalczy” gaz, zyskując reputację wybawcy. Taki polityk mógłby przejąć władzę w wyniku wyborów, co wpłynęłoby na kierunek geopolityczny Mołdawii i zakończyło jej integrację z Unią Europejską. Włączenie Naddniestrza, zamieszkałego przez prorosyjską ludność, mogłoby radykalnie zmienić balans wyborczy na korzyść Kremla.

Dziennikarze twierdzą, że Ukraina ma jednak możliwości przeciwdziałania. Może zaoferować Naddniestrzu minimalne dostawy gazu w celach humanitarnych, co pozwoliłoby obnażyć manipulacje Moskwy i rozbić naddniestrzańską propagandę. Takie działanie wymaga jednak szybkich decyzji Kijowa, bez czekania na formalne prośby ze strony Kiszyniowa - przy czym warto zauważyć, że premier Recean powiedział, że Mołdawia nie sprzeciwia się udzieleniu przez Ukrainę pomocy Naddniestrzu.


Źródło
Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024