Zdjęcie: Flickr

Estoński wywiad o agresywnych działaniach Chin

16-02-2022 09:24

Ambasada Chińskiej Republiki Ludowej (ChRL) zgromadziła adresy e-mail obywateli i mieszkańców Estonii, aby wykorzystać je w swoich najnowszych działaniach propagandowych, twierdzi Służba Wywiadu Zagranicznego (Välisluureamet). W swoim raporcie rocznym na 2022 rok, agencja stwierdza, że Pekin nie ogranicza się do gróźb słownych, ale jest również przygotowany do nieproporcjonalnej eskalacji sytuacji konfliktowych, podając za przykład protesty prodemokratyczne w Hongkongu.

W raporcie czytamy, że: "Pekin zażądał na przykład ścigania dwóch członków parlamentu z Danii za pomoc działaczowi prodemokratycznemu w Hongkongu, a także dwóch osób, które krytycznie wypowiadały się o ChRL". Służba Wywiadu Zagranicznego powołuje się również na regularny, dwutygodniowy e-mail wysyłany z chińskiej ambasady w Tallinie, zatytułowany "China Watch".

"Na tym tle nie jest zaskakujące, że propagandowa publikacja 'China Watch' jest wysyłana na szeroki zakres osobistych adresów e-mail z ambasady Chin w Estonii" - stwierdza raport. Od wiosny 2018 roku Chiny wdrożyły "dyplomację wilczej wojny", twierdzi Służba Wywiadu Zagranicznego, nawiązując do chińskiego filmu akcji z 2017 roku "Wolf Warrior 2".

Dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Mikk Marran podał konkretny przykład Litwy, której otwarcie przedstawicielstwa dyplomatycznego Republiki Chińskiej (ROC) - tj. przedstawicielstwa tajwańskiego - w Wilnie spowodowało zdecydowaną reakcję Pekinu. "To, co widzimy, to próba ukarania Litwy, co jest bardzo przerażające. Chiny prawdopodobnie będą chciały uczynić z Litwy podręcznikowy przykład tego, co może się stać z tymi krajami, które działają przeciwko interesom Pekinu" - powiedział Marran.