Zdjęcie: Lars Stormbom Flickr
03-03-2023 08:35
Najbliższy weekend upłynie w Estonii pod znakiem wyborów parlamentarnych, których podsumowaniem będzie ogłoszenie - planowane na niedzielny wieczór - wyników wyborów. Wczoraj kilka ośrodków badania opinii publicznych podało ostatnie sondaże, według których wybory powinna wygrać partia Reform, obecnej premier Kaji Kallas.
Sondażowe wyniki pozostałych partii różnią się w zależności od ośrodka. Jako ostatni swoje sondaże podał Kantar Emor: Partia Reform 29%, Partia Centrum 16%, Eestii 200 15.3%, EKRE 14.3%, Socjaldemokraci (SDE) 11.5%, Ojczyzna (Isamaa) 7.2%. Tymczasem wczoraj Prezydent Alar Karis oddał swój e-głos w przedterminowym głosowaniu w wyborach do Riigikogu z okręgu Põlva w południowej Estonii. "Wybrałem dziś kandydata, który, jak sądzę, wniesie trochę świeżej krwi i odrobinę świeżego powietrza, aby sprawy nie były tak pogrążone w stagnacji" - powiedział prezydent Karis. Natomiast premier Kaja Kallas została zauważona w środę, gdy składała swój cyfrowy głos w tallińskiej księgarni.
Od czwartkowego wieczoru w wyborach wzięło udział ponad 245 000 osób. Większość - 177 000 - głosowało online, a 67 000 tradycyjnie w lokalach wyborczych. To 26,7 procent wszystkich uprawnionych do głosowania.