Zdjęcie: Nikola Mirkovic unsplash.com
20-03-2024 08:16
Estońskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało wczoraj chargé d'affaires ambasady Rosji w Tallinie w celu przekazania noty dyplomatycznej informującej, że pracownik ambasady posiadający status dyplomatyczny został uznany za persona non grata.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych, przekazując oficjalną notę, poinformowało przedstawiciela ambasady Rosji, że Estonia nie będzie tolerować działań sprzecznych z jej niepodległością i suwerennością i uznaje za konieczne bardzo jasne wyrażenie tego stanowiska. Należy zakończyć skoordynowane operacje hybrydowe rosyjskich służb specjalnych przeciwko bezpieczeństwu Republiki Estońskiej" – oznajmiło ministerstwo.
„Swoimi działaniami ambasada rosyjska w niedopuszczalny sposób ingerowała w wewnętrzne sprawy Estonii, a dokładniej w proces sądowy, zdobywając dokumenty ze sprawy karnej i przyczyniając się do ich publikacji w rosyjskich mediach społecznościowych. - powiedział Margus Tsahkna, minister spraw zagranicznych Estonii. "Nie będziemy tolerować ani akceptować żadnej ingerencji w wewnętrzne sprawy Estonii i będziemy reagować na tego rodzaju sytuacje w szybki i konkretny sposób. Poprzez wydalenie dyplomaty pokazujemy, że Estonia nie pozwoli na żadne działania zaaranżowane przez obce państwo na swoim terytorium". - dodał minister.
Przy okazji warto wspomnieć, że w poniedziałek media estońskie poinformowały, że były profesor Uniwersytetu w Dorpacie (Tartu) Wiaczesław Morozow, który od 3 stycznia przebywa w więzieniu w Tallinie pod zarzutem szpiegostwa przeciwko Estonii, pozostanie w areszcie przez kolejne dwa miesiące. Śledztwo w sprawie karnej przeciwko Morozowowi jest nadal w toku. Szczegóły zarzutów wobec Morozowa nie zostały jeszcze podane do wiadomości publicznej ani przez KaPO, ani przez Prokuraturę.