Zdjęcie: Pixabay
12-03-2024 08:11
Eksport Estonii spada od ponad roku, ale sytuacja może ulec poprawie w drugiej połowie roku. Firmy szukają nowych rynków zbytu, by zastąpić słaby popyt w Skandynawii. Eksport towarów spadł w styczniu o 11 procent rok do roku. Spadek importu był jeszcze bardziej znaczący i wyniósł 13 procent. Spadek eksportu do państw członkowskich Unii Europejskiej był szczególnie gwałtowny.
"W całej Europie popyt jest bardzo niski, wciąż odczuwamy skutki wojny na Ukrainie i panuje ogólna niepewność" - powiedziała Mari Rell, ekonomistka Eesti Pank. W styczniu najbardziej spadł eksport produktów mineralnych, wyrobów metalowych oraz drewna i wyrobów z drewna.
"Same sektory również aktywnie poszukują alternatyw dla Skandynawii i krajów bałtyckich. Sektor budownictwa drewnianego wskazuje na Niemcy, Holandię, Irlandię, Wielką Brytanię i Francję, a sektor metalowy jest postrzegany jako najbardziej zależny od rynku niemieckiego. Osiągnięcie porozumienia z większością z nich zajmie rok lub dwa, dziś nie widać liczb, ale rynki zbliżają się szybko" - powiedział Andres Kikas, szef eksportu w EAS-Kredex. Sytuacja jest nieco lepsza w sektorze usług, który jest napędzany głównie przez ICT i turystykę.Według Rell, oczekuje się, że eksport towarów poprawi się również w drugiej połowie roku wraz ze wzrostem popytu.