geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Echa porozumień Mołdawii z Gazpromem

Andrzej Widera

31-10-2021 11:50


Dzień po ogłoszeniu przełomu w negocjacjach przedstawicieli Mołdawii z Gazpromem podano pierwsze szczegóły porozumienia, jednak nadal bazują one przede wszystkim na informacjach oficjalnej rosyjskiej agencji prasowej TASS. Zainteresowanie szczegółami umowy wyraził także prezydent Ukrainy.

Cena rosyjskiego gazu dla Mołdawii może wzrosnąć do 500-600 dolarów za 1000 metrów sześciennych - tak poinformowała agencja TASS. Na nowych warunkach w I i IV kwartale (miesiące zimowe) przyszłego roku Mołdawia 70% wolumenu będzie związanych z ceną ropy, a reszta - według wartości rynkowej, w II i III kwartale (miesiące letnie) - 30% związanych z ceną ropy, a reszta - po cenach rynkowych.

Natomiast szef Moldovagazu Vadim Ceban określił negocjacje z rosyjskim koncernem Gazprom jako trudne i podziękował kolegom za powściągliwość, cierpliwość i wyrozumiałość. „Chciałbym podziękować wicepremierowi Andriejowi Spinie za elastyczność, przestrzeganie zasad i bardzo sprawdzone stanowisko podczas negocjacji. Chciałbym również podziękować moim kolegom z Moldovagaz i Gazprom za powściągliwość, cierpliwość i zrozumienie całej gamy problemów i wyzwań, przed którymi stoimy. Nadal mamy dużo pracy do wykonania ”- napisał Ceban.

"Na podstawie obecnych cen rynkowych mogę powiedzieć, że w listopadzie cena gazu wyniesie około 450 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Potem będzie spadać w zależności od cen gazu na giełdach. W obecnych warunkach cena ta jest o połowę niższa od ceny rynkowej i niższa od tej, którą płaciliśmy w październiku" - powiedział wicepremier Mołdawii Andrij Spinu.

Co istotne Mołdawia na mocy nowego pięcioletniego kontraktu z Gazpromem zobowiązała się spłacić swój dług za dostawy gazu w ostatnich latach. Dług, w tym odsetki, wynosi 700 milionów dolarów. Mołdawia nalegała na przeprowadzenie audytu tego długu - podało cytowane źródło.

W rzeczywistości obecny kryzys energetyczny jest sposobem na zwiększenie odporności w obliczu podobnych wstrząsów w przyszłości poprzez przyjęcie ukraińskiego modelu energetycznego rozwodu z Rosją. Próby dywersyfikacji źródeł dostaw gazu przypominają udaną dywersyfikację mołdawskich rynków wina w obliczu embarga z 2013 roku, wprowadzonego przez Rosję w celu przeciwdziałania podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z UE - napisał mołdawski ekspert Dionis Cenusa.

Natomiast Kancelaria Prezydenta Ukrainy podała, że wczoraj rozmowę telefoniczną z prezydent Mołdawii Maią Sandu przeprowadził prezydent Wołodymyr Zełenski. "Zapewnił, że Ukraina jest gotowa dalej pomagać Mołdawii w zapewnieniu jej bezpieczeństwa energetycznego. Przywódcy państw omówili możliwe obszary dalszej współpracy dwustronnej w celu zapobiegania sytuacjom kryzysowym w energetyce." - mówi oświadczenie Kancelarii.

Zełenski zwrócił uwagę na gotowość Ukrainy do dalszego udzielania pomocy Mołdawii w kwestiach prawidłowego zaopatrzenia w energię. W tym celu strony zgodziły się w najbliższym czasie przeprowadzić na Ukrainie stosowne konsultacje na szczeblu ministrów energetyki obu krajów. Jednak nietrudno się domyśleć, co było głównym powodem rozmowy obu przywódców. Tak więc nadal należy uważnie przyglądać się rozwojowi sytuacji tak w Mołdawii, jak i na Ukrainie, a pierwszych działań można spodziewać się już w najbliższych dniach.


opr. wł.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024