Zdjęcie: Pixabay
29-11-2023 10:46
Minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis, przewodniczący największej partii rządzącej, TS-LKD, napisał, że choć Litwa znajduje się w gronie pięciu krajów NATO o najwyższym finansowaniu obronności, to są dwa problemy – większość wzrostu finansowania obronności pochodziła z pożyczonych środków, a to oznacza, że potrzebna jest reforma podatków.
Ponadto, jego zdaniem, finansowanie wpisuje się w stary paradygmat obronności, stabilnych i niezawodnych struktur oraz przewidywalnych zagrożeń. „Niestety, to się kończy, dlatego dokonując przeglądu nowych potrzeb obronnych, musimy być gotowi na odpowiednie ich finansowanie – nie możemy bać się mówić nie tylko o wydawaniu trzech, ale i czterech procentach PKB na obronność”. Ale tu jest główny problem – należy uzgodnić, kto to sfinansuje. Dlatego obowiązkowy jest albo nowy podatek obronny, albo rewizja systemu podatkowego, która pozwoliłaby uwolnić część środków dziś przeznaczanych na potrzeby społeczne i przeznaczyć na obronność. Bardzo trudno jest dojść do porozumienia, widzimy też trwające dyskusje” – wyjaśnił minister Landsbergis.
Przewodnicząca Seimasu Viktorija Čmilytė-Nielsen popiera rozpoczętą debatę na temat wprowadzenia podatku obronnego. Jej zdaniem wprowadzenie takiego podatku byłoby jednak realistyczne tylko wtedy, gdyby zgodziły się na to wszystkie partie parlamentarne. Jako pierwszy o idei nowego podatku wypowiedział się Laurynas Kasčiūnas, przewodniczący Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (NSGK) . Polityk zamierza zaprosić wszystkie partie parlamentarne do rozważenia tej inicjatywy.
Čmilytė-Nielsen oceniła także propozycję Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej (LSDP) dotyczącą emisji obligacji obronnych w celu zwiększenia środków na obronę narodową. Zdaniem przewodniczącej parlamentu, choć zaproponowane przez socjaldemokratów źródło finansowania, można uznać za działanie dodatkowe. „Myślę, że to jeden z możliwych pomysłów, tyle że nie jest to tak zrównoważone źródło finansowania – mogłoby stanowić raczej dodatek. Bo sumy, oczywiście, sumy są większe” – podkreśliła.
W przyszłym roku finansowanie obronności Litwy powinno wynieść 2,75 proc. PKB. W ubiegłym roku kraj ten na obronność przeznaczył 2,52 proc. PKB. Jednak jeszcze przed ostatecznym przyjęciem w Sejmie projekt uległ zmianie i przewiduje możliwość zaciągania pożyczek na obronę narodową.