geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Pixabay
07-10-2025 13:06
Przedsiębiorcy w Królewcu wyrażają rosnące obawy wobec planowanej przez rząd w Moskwie reformy podatkowej, która znacząco obniża próg obowiązku płacenia podatku od wartości dodanej (VAT) dla firm z niższymi obrotami. Zgodnie z projektem, obowiązek stanie się konieczny dla przedsiębiorstw osiągających roczny obrót co najmniej 10 mln rubli, podczas gdy dotychczasowy próg wynosił 60 mln rubli. Zdaniem ekspertów, nowe przepisy obejmą od 50 do 70% lokalnych firm, a według przedstawicieli dużych przedsiębiorstw mogą dotknąć praktycznie cały rynek.
Paweł Ponikarowski, właściciel sieci kin „Lumen”, podkreśla, że dodatkowe obciążenia podatkowe już teraz zmusiły jego firmę do wstrzymania inwestycji. „Dla małego biznesu, który działa na marżach 7–10%, VAT może okazać się fatalny – w praktyce więcej płacisz państwu niż zarabiasz” – tłumaczy. W podobnym tonie wypowiada się Dmitrij Czemakin, wiceprezes „Awtotora”, wskazując, że większe przedsiębiorstwa poradzą sobie z reformą, utrzymując inwestycje, podczas gdy mniejszy biznes będzie ostrożny, co może skutkować wzrostem cen i ograniczeniem podaży. Lokalne biura rachunkowe podkreślają, że nawet drobne punkty usługowe, np. stoiska gastronomiczne, będą zmuszone do płacenia łącznego podatku 11% zamiast dotychczasowych 6%, co przełoży się na podwyżki cen.
Warto zauważyć, że reforma VAT nakłada dodatkowe obciążenia na firmy w momencie, gdy gospodarka regionu mierzy się z ciągłymi problemami w logistyce. Przewozy towarów na Kolei Królewieckiej od kilku lat wykazują wyraźny spadek. Według oficjalnych danych, które należy przyjmować z ostrożnością, od stycznia do września 2025 roku przewieziono około 1,082 mln ton ładunków, o prawie 27% mniej niż w tym samym okresie 2024 roku. Dla porównania, w 2021 roku przewozy osiągnęły historyczne maksimum 2,36 mln ton, a w ciągu czterech lat spadły o ponad 40%.
Wśród towarów widać znaczące różnice: transport zboża wzrósł o 41,2% do 157 tys. ton, nawozów chemicznych o 38% do 76,3 tys. ton, a materiałów budowlanych utrzymał się na podobnym poziomie. Natomiast przewozy węgla spadły dramatycznie – zaledwie 24,5 tys. ton w 2025 roku, co jest wynikiem ograniczeń limitów UE stosowane przez Litwę - które media lokalne uparcie określają jako "litewskie" na użytek propagandy wewnętrznej. W rezultacie rosyjscy przewoźnicy wykorzystują transport morski lub multimodalny; od sierpnia do Królewca dostarczono w ten sposób około 10 tys. ton węgla. Podobnie zmalała o 40,3% podaż wytłoków sojowych, które obecnie stanowią ponad połowę ładunków kolejowych w regionie.
Kombinacja rosnących obciążeń podatkowych i problemów logistycznych stawia przedsiębiorców w trudnej sytuacji. Eksperci ostrzegają, że nieprzygotowane firmy mogą opuścić rynek, podczas gdy te, które dostosują swoje modele finansowe i cenowe, mogą zająć ich miejsce. Wzrost kosztów oraz wszelkie ograniczenia, nie tylko w logistyce, sugerują, że gospodarka eksklawy w najbliższych latach będzie wciąż działać na najniższych obrotach.
