Zdjęcie: Wikipedia
29-01-2024 11:54
Minister Obrony Narodowej Litwy Arvydas Anušauskas powiedział, że wśród rozważanych możliwości zwiększenia finansowania obronności jest także możliwość zaciągnięcia kredytu. Według niego spłata odsetek będzie kosztować budżet około 1 miliarda euro w ciągu dekady. Dlatego jedynym rozwiązaniem jest finansowanie obronności z podatków.
"Dyskusja jest produktywna, ponieważ wszyscy widzą nie tylko potrzeby, ale też to, z czego można ściągać podatki, gdy się je zmieni", powiedział Anušauskas po spotkaniu rządu w sprawie finansowania obronności z inicjatywy premier Šimonytė. Na zorganizowane spotkanie premier Šimonytė zaprosiła przedstawicieli partii parlamentarnych, organizacji biznesowych i związków zawodowych. "Oceniając potrzeby litewskiego systemu obronności narodowej, w ciągu najbliższych sześciu lat na obronność należy przeznaczyć około 0,7 proc. produktu krajowego brutto, a w kolejnych latach – 0,4 proc. – powiedziała premier Ingrida Šimonytė.
W planach rządzącego Związku Ojczyzny-Litewskich Chrześcijańskich Demokratów (TS-LKD) jest zwiększenie środków na obronę państwa – od 2025 roku na obronność ma zostać przeznaczone dodatkowe 0,5 proc. od PKB. Jak wcześniej wyliczył przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Sejmu Mindaugas Lingė, gdybyśmy mieli opierać się na tegorocznych danych, byłoby to około 400 milionów euro. Konserwatyści nie podali w planie źródeł, z których miałyby zostać przeznaczone dodatkowe środki na obronność, wskazali jedynie, że muszą one mieć charakter trwały i opierać się na solidarności społecznej.
Premier zwróciła uwagę, że po wygaśnięciu w przyszłym roku tymczasowego wkładu solidarnościowego banków, istnieją trzy sposoby na zwiększenie finansowania obrony narodowej: albo zgodnie z ogólnym wzrostem wydatków, albo kosztem innych wydatków, albo poprzez zaciąganie pożyczek. Jednak według premier są granice owego zadłużenia.
Natomiast minister obrony zapytany o priorytety, które jako pierwsze otrzymałyby zwiększone finansowanie, powiedział, że są to przeprowadzenie relokacji brygady niemieckiej, utworzenie dywizji i wprowadzenie powszechnego poboru. Plan przyjęty przez konserwatystów przewiduje wprowadzenie powszechnego poboru do 2030 roku. "Ale tutaj znowu potrzebujemy konsensusu, na przykład w sprawie powszechnego poboru i tak dalej" - powiedział minister.