Zdjęcie: Pixabay
18-09-2024 08:14
Łukaszenka podpisał dekret „O obrocie znakami cyfrowymi (tokenami)”, a dotyczący handlem kryptowalutami. Zgodnie z treścią dekretu osoby fizyczne, w tym indywidualni przedsiębiorcy - w tym rezydenci PWT, czyli Specjalnej Strefy Ekonomicznej stworzonej dla chińskich firm na Białorusi, nie mogą kupować i sprzedawać kryptowalut poza białoruskimi giełdami kryptowalut.
Środek ten ma na celu promowanie rozwoju przejrzystego i kontrolowanego obiegu kryptowalut oraz zapobieganie wycofywaniu środków skradzionych z rachunków bankowych obywateli poprzez wymianę ich na kryptowaluty na zagranicznych giełdach kryptowalut. „Dokument został przyjęty w celu poprawy ochrony obywateli w transakcjach ze znakami cyfrowymi (tokenami), a także w celu wyeliminowania możliwości zaangażowania kryptowalut w oszustwa i inne nielegalne działania”, czytamy w opublikowanym komunikacie.
Warto zauważyć, że wczoraj pojawiły się informacje, że Rosja płaci krypowalutami za chińską pomoc wojskową. Pierwszą grupą importerów, którym zezwolono na płacenie w cyfrowych walutach za chińskie towary, byli producenci elektroniki i kilka banków. Według publikacji władze wybrały przede wszystkim firmy, które kupują z Chin towary podwójnego zastosowania, które mogą zostać wykorzystane do celów wojskowych. Importerzy ci mieli wcześniej największe trudności z płatnościami do banków w Chinach i innych krajach.