Zdjęcie: Twitter
26-10-2023 08:47
Wraz z wczorajszą wizytą w Mińsku szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa, pojawiła się w mediach zwiększona liczba informacji na temat pogłębiania współpracy, a raczej powiększania zależności Białorusi od Rosji. Zacząć należy od kwestii transportu.
Na Białorusi powstaje nowy szlak transportowy w kierunku portów obwodu leningradzkiego - ogłosił białoruski wicepremier Anatolij Siwak. „Dziś w naszym kraju powstaje nowy szlak transportowy, który zmniejszy odległość z Mińska do portów obwodu leningradzkiego o 132 km ” – poinformował Siwak. Wicepremier wyjaśnił, że szlak obejmuje drogę M3 Mińsk – Witebsk, a także P46 Lepel – Połock – granica rosyjska. Siwak wspomniał także, że wspólnie z Federacją Rosyjską konieczne jest zwiększenie przepustowości kolei i przeprowadzenie elektryfikacji.
Następnie ambasador Rosji na Białorusi Borys Gryzłow poinformował, że Rosja planuje otworzyć na Białorusi kolejne filie rosyjskich uniwersytetów. Na Białorusi działają dwie filie rosyjskich uniwersytetów (Rosyjski Uniwersytet Ekonomiczny i Rosyjski Państwowy Uniwersytet Społeczny), co Gryzłow uważa za mankament, gdyż dla przykładu w Uzbekistanie czynnych jest 13 filii, 8 w Kazachstanie i 6 w Armenii. „To niedociągnięcie należy naprawić w państwie związkowym. Są uczelnie, które chciałyby tu stworzyć swoje filie. Byłoby to całkowicie słuszne ” – powiedział ambasador Rosji.
Sama zaś wizyta Ławrowa przyniosła informacje o tym, że Białoruś i Rosja planują przyjęcie programu skoordynowanych działań w obszarze polityki zagranicznej na lata 2024-2026. "W trakcie rozmowy omówiliśmy stan przygotowań do zbliżającego się wspólnego posiedzenia zarządów MSZ obu krajów w grudniu br., w ramach którego planowane jest przyjęcie Programu Skoordynowanych Działań w zakresie polityki zagranicznej państw stron Traktatu o utworzeniu Państwa Związkowego na lata 2024-2026" - czytamy w komunikacie MSZ Białorusi.