Zdjęcie: Pixabay
25-08-2022 11:07
Do przyszłego lata energia słoneczna i wiatrowa produkowana w Estonii ma pokryć całe zużycie kraju, ale aby cieszyć się tym super-tanim prądem, sąsiedzi również będą musieli zrobić duży krok naprzód w produkcji energii słonecznej, powiedział Mihkel Härm, prezes zarządu estońskiej spółki energetycznej Elektrilevi.
Od pewnego czasu w Estonii trwa boom na produkcję energii słonecznej, a spółka zależna Eesti Energia otrzymuje dziesiątki wniosków dziennie i 200 do 300 tygodniowo od mikroproducentów. Jeśli policzyć wszystkich producentów energii elektrycznej w sieci Elektrilevi, to jest ich obecnie 13 000. W szczytowym okresie tego lata w Estonii wyprodukowano 400 megawatów energii z paneli słonecznych, a w sumie w sieci Elektrilevi jest zainstalowanych około 450 megawatów mocy. Na fali boomu ta moc z pewnością wzrośnie do przyszłego lata do ponad 500 megawatów, ale prawdopodobnie także do ponad 600, a dlaczego nie do 700 megawatów, powiedział Härm.
Obecnie Estonia ma więcej elektrowni słonecznych niż Finlandia, Łotwa i Litwa razem wzięte. Jeśli państwa sąsiedzkie zrobią to samo, a boom mikroproducentów zmaterializuje się również tam, w ładny słoneczny dzień będziemy mieli prąd niemal za darmo" powiedział Härm. Jednak istnieją wąskie gardła w niektórych częściach kraju, które uniemożliwiają na razie dalszy rozwój sieci mikroproducentów. Dlatego Elektrilevi złożyła wniosek o 55 milionów euro od państwa, celem zwiększenia przepustowości sieci, jednak w tym roku na ten cel otrzyma tylko 8 mln euro.
Tymczasem estoński rząd podjął decyzję o skierowaniu projektu reformy rynku energii elektrycznej na nadzwyczajne posiedzenie parlamentu pod koniec sierpnia. Reforma rynku energii elektrycznej zobowiązuje państwową spółkę Eesti Energia do sprzedaży energii elektrycznej jako usługi powszechnej od października tego roku do 30 kwietnia 2026 r. estońskim odbiorcom domowym i wszystkim odsprzedawcom energii elektrycznej. Zgodnie z projektem ustawy określone zostaną podstawy koordynacji ceny wytwarzania energii elektrycznej zakupionej w ramach usługi powszechnej.
Usługa powszechna nie ma na celu zapewnienia darmowej lub super-taniej energii elektrycznej, ale jest selektywnym środkiem stosowanym przez państwo, aby pomóc ludziom stawić czoła nadchodzącej zimie i zapewnić, że nie będą musieli płacić szczytowych cen energii elektrycznej.