Białoruskie działania wokół przepisów mobilizacyjnych

Białoruski rząd przyjął uchwałę w sprawie kwestii mobilizacyjnych. Przyjęta i opublikowana dzisiaj uchwała mówi m.in. o mieszkalnictwie, usługach komunalnych świadczonych obywatelom powołanym do służby wojskowej w momencie mobilizacji. W uchwale mowa jest o zapewnieniu na czas mobilizacji mieszkańców, zaopatrywania w ciepłą i zimną wodę, doprowadzania wody i odprowadzania ścieków, dostarczania gazu, energii elektrycznej, ogrzewania, konserwacji, etc..

Jak informuje "Zerkalo" uchwałę tę należy rozpatrywać jako część większej całości, gdyż do białoruskiego parlamentu wpłynął niedawno projekt ustawy „O państwowych i mobilizacyjnych rezerwach materiałowych”. Dokument ten dotyczy rezerw państwowych przechowywanych w kraju na wypadek wojny i odnosi się do najbardziej tajnego wydziału Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych.

Według wcześniejszej wersji ustawa miała służyć „zaspokajaniu potrzeb państwa i ludności w okresie mobilizacji i w czasie wojny”, jednak obecnie projekt ustawy odnosi się do czasów „stanu nadzwyczajnego, zwiększenia zagrożenia militarnego.”.  Pojęcie „rosnącego zagrożenia militarnego”, odpowiada nowej doktrynie wojskowej przyjętej w kwietniu. Istnieje także definicja: „Okres narastającego zagrożenia militarnego to część okresu pokoju poprzedzająca wojnę i charakteryzująca się dużym natężeniem sprzeczności w stosunkach międzypaństwowych lub międzypaństwowych, wzmożeniem bezpośrednich przygotowań przeciwstawnych stron do konfliktu zbrojnego.".

Zaostrzone są także kary za nieuprawnione wykorzystanie rezerw państwowych i inne naruszenia. Najważniejsze jest jednak nadal dostosowanie dokumentu do Doktryny Wojskowej, która – przypomnijmy – zdaje się  uznawać samych Białorusinów za główne zagrożenie dla Łukaszenki.