Zdjęcie: Pixabay
25-01-2024 08:10
W zeszłym tygodniu szef Departamentu Obywatelstwa i Migracji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Białorusi Aleksiej Biegun powiedział, że w latach 2021-2022 Białoruś opuściło ponad 200 tys. obywateli. Tymczasem wczoraj opublikowano zatwierdzoną przez rząd Koncepcję Polityki Migracyjnej na lata 2024-28.
W koncepcji stwierdzono, że w okresie od 2018 r. do 1 lipca 2023 r. ponad 38 tys. osób wyjechało za granicę do pracy z pomocą firm. Stwierdzono również, że wpływ przekazów pieniężnych obywateli Białorusi pracujących za granicą jest niedoceniany. Dlatego konieczne jest stymulowanie wzrostu ich wolumenu. Koncepcja mówi, że w pierwszym półroczu 2023 r. osobiste przekazy pieniężne Białorusinów, w tym środki wynagrodzenia za pracę, wyniosły pół miliarda dolarów, a w 2022 r. - 1 miliard dolarów.
Zauważa, że potrzebne są dodatkowe środki w celu stworzenia atrakcyjnych warunków podatkowych, społecznych i innych w celu zwiększenia napływu wysoko wykwalifikowanej zagranicznej siły roboczej do kraju, a także zmniejszenia odpływu obywateli z kraju.
Stąd koncepcja zakłada sprowadzenie do kraju osób, "które mają podobne wartości duchowe do narodu białoruskiego i pragną zintegrować się ze społeczeństwem białoruskim w celu realizacji swojego potencjału intelektualnego, kulturowego i inwestycyjnego", a także Białorusinów z zagranicy. Jeśli chodzi o ściąganie migrantów, koncepcja proponuje ulepszenie ustawy o obywatelstwie, opracowanie środków zachęt społeczno-ekonomicznych określających warunki ramowe i charakter przesiedlenia oraz opracowanie mechanizmów przesiedlenia. Ponadto przewiduje się prowadzenie prac wyjaśniających z cudzoziemcami, aby zachęcić ich do przeprowadzki do kraju.
Koncepcja przewiduje również łatwiejszy dostęp do rynku pracy dla specjalistów poszukiwanych na Białorusi. Rząd proponuje podjęcie dodatkowych działań stymulujących powrót obywateli Białorusi, którzy wyjechali do pracy poza granice kraju. Ponadto planowane jest przeprowadzenie kampanii informacyjnej zachęcającej Białorusinów do powrotu do kraju, opowiadającej o możliwościach zatrudnienia w ojczyźnie.
Niemniej warto zauważyć, że założenia koncepcji, o ile miałyby sens w warunkach demokratycznej Białorusi, to w obecnej sytuacji nie tylko geopolitycznej, ale i warunkach funkcjonującego systemu opresji wobec społeczeństwa, może być skierowany jedynie do obywateli Rosji i krajów EUG. Dodatkowym problemem staje się faktyczna stagnacja białoruskiej gospodarki. Sprowadzenie w tych warunkach swoich obywateli, którzy wyjechali z Białorusi, należy uznać za iluzoryczne.