Zdjęcie: Pixabay
08-06-2023 09:00
Białoruś uzna za atak wysłanie grup zbrojnych przez organizacje ekstremistyczne z terytorium innych państw - wynika z projektu poprawek do ustawy o stanie wojennym, który ostał on przedłożony białoruskiej Izbie Reprezentantów. Zgodnie z projektem ustawy za atak wobec Białorusi uznawane będzie:
- działania innego państwa (koalicji państw) umożliwiające (zezwalające) państwu trzeciemu (państwom trzecim), grupom i organizacjom ekstremistycznym na wykorzystanie swojego terytorium do ataku na Białoruś; wysłanie przez lub w imieniu innego państwa (koalicji państw), ekstremistycznych grup i organizacji znajdujących się na terytorium innego państwa (koalicji państw) uzbrojonych gangów (grup), sił nieregularnych, najemników lub jednostek regularnych wojsk używających siły zbrojnej przeciwko Białorusi.Przy czym proponuje się dodanie odniesienia do grup i organizacji ekstremistycznych w obu sformułowaniach w porównaniu z obecną wersją ustawy.
Projekt ustawy określa również, że atak będzie uważany za "zbrojny atak innego państwa (koalicji państw) na Siły Zbrojne Białorusi, inne oddziały i jednostki wojskowe, a także obiekty Białorusi, niezależnie od ich lokalizacji". Pozostałe sformułowania działań uznawanych za atak pozostawiono bez zmian. Wśród nich są: inwazja sił zbrojnych innego państwa, ataki rakietowe i lotnicze na terytorium kraju, akt agresji zbrojnej na państwo członkowskie OUBZ, inne działania związane z użyciem siły zbrojnej przez inne państwo lub ich koalicję przeciwko niepodległości, integralności terytorialnej, suwerenności i porządkowi konstytucyjnemu Białorusi w jakikolwiek inny sposób niezgodny z Kartą Narodów Zjednoczonych.
Tymczasem wczoraj, żołnierze Pułku Kalinouskiego odbyli spotkanie online ze Swietłaną Cichanouską. Pułk poinformował w oświadczeniu, że jego żołnierze przekazali Swietłanie Cichanouskiej swoje stanowisko - według nich Białoruś można wyzwolić tylko siłą. Białoruska opozycjonistka komentując spotkanie powiedziała, że wyzwolenie Białorusi jest możliwe tylko wspólnymi siłami.
„Tylko razem możemy wyzwolić Białoruś. Musimy porozmawiać i zjednoczyć się. Każdy pracuje we własnym kierunku. Dziś żołnierze pułku walczą nie tylko o Ukrainę, ale także o wolną Białoruś. Wspieramy ich pracę i wszystkich, którzy kontynuują walkę. Podziękowałam ochotnikom za ich bohaterstwo. Mamy wspólny cel – wolną, niepodległą i demokratyczną Białoruś." - powiedziała na zakończenie spotkania.