Zdjęcie: Telegram
02-07-2025 09:07
Wprawdzie temat zatrzymanej w marcu Evghenii Guțul, baszkan Gagauzji, jest obecnie drugorzędnym tematem medialnym w Mołdawii, to wczoraj znów tocząca się sprawa przeciwko niej, w której jest oskarżona o korupcję, zwróciła uwagę mediów. Według doniesień medialnych, Evghenia Guțul, może zostać skazana na dziewięć lat więzienia – takiej kary zażądała prokuratura w sprawie o nielegalne finansowanie zdelegalizowanej partii Șor.
Śledczy chcą również, by Guțul została aresztowana bezpośrednio na sali sądowej, jeśli zapadnie wyrok skazujący. Oprócz pozbawienia wolności, grozi jej konfiskata 40 milionów lei oraz pięcioletni zakaz działalności partyjnej. W tym samym postępowaniu oskarżona jest również była sekretarka partii, Svetlana Popan, dla której prokuratura domaga się ośmiu lat więzienia, zakazu działalności politycznej i przepadku 9 milionów lei.
Według prokuratorów, winę obu kobiet potwierdzają solidne dowody, zwłaszcza ich własne zeznania, które miały pośrednio przyznać ich udział w przestępstwie. Prokurator Cristina Gladcov tłumaczyła, że natychmiastowy areszt ma zapobiec unikaniu kary, ponieważ obie oskarżone są objęte różnymi środkami zapobiegawczymi w innych sprawach.
Evghenia Guțul nie przyznaje się do winy i twierdzi, że sprawa ma charakter wyłącznie polityczny. Jak podkreśla, zarzuty dotyczą okresu sprzed jej wyboru na stanowisko baszkana i były ignorowane aż do momentu objęcia przez nią funkcji. „Gdyby nie mój status, nikt by sobie o tej sprawie nie przypomniał. Inni zostali świadkami, tylko ja zostałam oskarżona. To zemsta za wyniki referendum i wyborów prezydenckich z 2024 roku” – powiedziała. Guțul utrzymuje też, że była namawiana przez byłą szefową Prokuratury Antykorupcyjnej do rezygnacji ze stanowiska w zamian za zamknięcie sprawy, ale jak twierdzi, odmówiła, ponieważ prokuraturze nie zależało na jej zeznaniach, a jedynie na utrzymaniu jej statusu oskarżonej. Postępowanie sądowe rozpoczęło się w kwietniu 2024 roku, a faza dowodowa zakończyła się w czerwcu 2025. Guțul przebywa obecnie w areszcie domowym, natomiast Popan objęta jest dozorem sądowym.