Zdjęcie: Pixabay
13-11-2024 12:16
Ukraiński przemysł filmowy znalazł się na krawędzi kryzysu, który już nazywany jest „wielką depresją filmową”. Ukraińska Państwowa Agencja Filmowa oraz odpowiednia rada branżowa, które odpowiadają za rozdział funduszy państwowych między producentów filmowych, nie zdołały w tym roku skutecznie przeprowadzić konkursu i zapewnić finansowania projektów. Sytuację dodatkowo komplikuje zaplanowane na 2025 rok cięcie budżetu na produkcję filmową o 70%. Stawia to pod znakiem zapytania przyszłość ukraińskiej kinematografii, która, mimo licznych trudności, próbuje się rozwijać.
Ukraińskie kino zawdzięcza swój rozwój przede wszystkim finansowaniu państwowemu. Planowane wydatki budżetowe dla Państwowej Agencji Filmowej wzrosły prawie czterokrotnie od 2015 do 2021 roku, ze 176 mln UAH do 665 mln UAH. Jednak po wybuchu pełnoskalowej wojny rząd drastycznie ograniczył wydatki w tym obszarze. Zgodnie ze zrewidowanym budżetem państwa na 2022 r. wydatki na filmy miały wynieść 150 mln UAH, ale faktycznie wydano tylko 62 mln UAH.
W 2024 roku wsparcie dla ukraińskiej kinematografii miało powrócić do poziomu sprzed wojny, a nawet przekroczyć poziom z 2021 roku. Jednak do września 2024 r. roczny plan wydatków Państwowej Agencji Filmowej został zrealizowany tylko w 25%: wykorzystano 172 mln UAH z prawie 666 mln UAH zapisanych w budżecie. Do 19 listopada zostaną rozdzielone niewykorzystane prawie 500 mln UAH między 96 projektów. Rada ostrzega jednak, że nie wszyscy otrzymają pieniądze.
Tak więc przyczyn tego stanu rzeczy jest kilka. Po pierwsze, niestabilność gospodarki oraz trudna sytuacja finansowa kraju, pogłębiona przez wojnę, ograniczają możliwości państwa w zakresie finansowania kultury. Po drugie, między kierownictwem Państwowej Agencji Filmowej a przedstawicielami rady branżowej pojawiły się konflikty, które opóźniły i skomplikowały procesy przyznawania funduszy. W wyniku braku jasnych decyzji wiele projektów filmowych pozostało bez wsparcia.
Dodatkowo problemem jest brak przejrzystości i skuteczności w wykorzystaniu środków budżetowych, co podważa zaufanie społeczne do całego systemu. Wszystko to zwiększa ryzyko, że talenty i profesjonaliści będą szukać możliwości rozwoju za granicą, przez co Ukraina może stracić szansę na stworzenie swojego „Hollywood”.
W rezultacie budżet Państwowej Agencji Filmowej na 2025 r. prawie na pewno pozostanie przy znacznym zmniejszeniu finansowania. Według Osipova, rząd „już podjął decyzję” o odmowie zwiększenia budżetu agencji. Prawdopodobieństwo, że Rada Najwyższa ponownie rozważy tę decyzję podczas głosowania nad budżetem kraju, jest minimalne. Bez odpowiedniego finansowania i wsparcia ze strony państwa, ukraiński przemysł filmowy ryzykuje pozostanie na peryferiach światowej kinematografii, tracąc możliwość stania się znaczącym centrum rozwoju kulturowego i przemysłowego.