Zdjęcie: Flickr
15-11-2023 13:37
Prawie połowa Rosjan opowiada się za przejściem do rozmów pokojowych z Ukrainą (nieco ponad jedna trzecia jest przeciwna). Większość respondentów nie poparłaby także drugiej fali mobilizacji, nawet gdyby Putin ją ogłosił. „Wierstka” pisze o wynikach najnowszego sondażu Russian Field przeprowadzonego pod koniec października.
Nieco mniej niż połowa Rosjan (48%) jest przekonana, że Kreml powinien przystąpić do rozmów pokojowych w konflikcie z Ukrainą. To najwyższy odsetek takich odpowiedzi od wiosny 2022 r., kiedy wybuchła wojna. Przeciwko rozmowom pokojowym i kontynuacji „operacji specjalnej” jest 39% respondentów. Kobiety i respondenci do 45 roku życia częściej niż pozostałe grupy opowiadały się za rozmowami pokojowymi, natomiast mężczyźni i osoby starsze niż określony wiek opowiadali się za kontynuacją wojny.
Jednocześnie większość ankietowanych opowiedziała się za utrzymaniem obecnych pozycji w czasie wojny – 66%. Kolejne 60% stwierdziło, że poprze działania ofensywne, a tylko 32% było gotowe poprzeć wycofanie wojsk. Z sondażu wynika, że ponad połowa Rosjan (58%) nie poprze drugiej fali mobilizacji, popiera ją mniej niż jedna trzecia (32%). Wśród respondentów badania Russian Field większość (65%) nadal uważa, że Rosja zmierza obecnie we właściwym kierunku. Wskaźnik ten spadł jednak o 8 proc. w porównaniu do danych czerwcowych. Ponadto 56% uważa, że wojna na Ukrainie przebiega pomyślnie dla Rosji, 25% jest przeciwnego zdania.
Wcześniej ankietę na podobny temat przeprowadziło Centrum Lewady. Według ich danych 70% Rosjan byłoby zwolennikami zakończenia wojny, gdyby Putin podjął taką decyzję. Ale 34% zgadza się na zawarcie pokoju, jeśli prezydent zwróci zaanektowane terytoria ukraińskie.