Zdjęcie: Pixabay
29-08-2022 09:05
Ukraińcy prawdopodobnie zmierzą się z najzimniejszą zimą ostatnich dziesięcioleci, a temperatura w pomieszczeniach zostanie ustalona na 17-18°C, czyli o około cztery stopnie poniżej obecnej normy - ostrzegł szef państwowego Naftohazu Jurij Witrenko. Ponadto planowany jest późniejszy start sezonu grzewczego i wcześniejsze zakończenie.
Witrenko radził zaopatrzyć się w koce i ciepłe ubrania na wypadek, gdyby temperatura na zewnątrz spadła poniżej -10°C. Dodał, że rozpoczęcie sezonu grzewczego zależy od międzynarodowych partnerów Ukrainy, którzy muszą zapewnić środki na import 4 mld m sześciennych gazu, a także od tego, czy nie nastąpią nieprzewidziane okoliczności, takie jak zniszczenie infrastruktury gazowej przez Rosję lub dalsze ograniczenie dostaw gazu do Europy.
„Bez zachodniego wsparcia finansowego nie będziemy mieli wystarczającej ilości gazu, co oznacza, że będziemy mieli bardzo wysokie ryzyko awarii systemu elektroenergetycznego ” – powiedział Witrenko. Wyjaśnił, że Ukraina produkuje około 60% gazu, którego potrzebuje w kraju, a resztę importuje od swoich sąsiadów z UE po cenach rynkowych. Ukraina potrzebuje około 10 miliardów dolarów na import gazu. Witrenko mówi, że jego zdaniem jego sojusznicy rozumieją potrzebę, ale nie może być pewien, że Ukraina otrzyma środki, bo „bardzo trudno mieć pewność w czymkolwiek w czasie wojny”.