geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Nikola Mirkovic unsplash.com

Wywiad Estonii o rosyjskim zagrożeniu

Dodał: Andrzej Widera

12-02-2025 10:08


Według najnowszego raportu estońskiego wywiadu zagranicznego (VLA), bezpośrednie zagrożenie militarne ze strony Rosji wobec Estonii pozostaje mało prawdopodobne w 2025 roku. Jednakże, jeśli Moskwa zakończy wojnę w Ukrainie na korzystnych dla siebie warunkach, ryzyko dla Estonii może szybko wzrosnąć. Wskazano, że Rosja postrzega Estonię jako państwo wrogie i stosuje wobec niej różne środki odstraszania, w tym migrację jako broń, działania sabotażowe oraz destabilizację społeczną.

VLA zwraca uwagę, że mimo znaczących strat, rosyjska armia rozwija się i uczy na błędach. Inwestuje w nowoczesne technologie wojskowe, zwłaszcza w drony, oraz kontynuuje proces odbudowy swoich sił. Rosja dąży do mobilizacji zasobów i odtworzenia armii masowej, co ma na celu zarówno kontynuację wojny w Ukrainie, jak i przygotowanie się do potencjalnego konfliktu z NATO. Kluczowym elementem tej strategii jest tworzenie nowych jednostek wojskowych w Zachodnim Okręgu Wojskowym, zwłaszcza w regionach przygranicznych z Estonią.

VLA podkreśla, że jeśli wojna w Ukrainie zakończy się dla Rosji korzystnie, liczba jednostek wojskowych przy estońskiej granicy wzrośnie w porównaniu do stanu sprzed 24 lutego 2022 roku. Już teraz Rosja przeprowadziła częściową mobilizację, która pozwoliła jej odbudować stan osobowy armii do poziomu sprzed inwazji na Ukrainę. Do 2026 roku Kreml planuje zwiększenie liczby żołnierzy do 1,5 miliona. Przykładem zdolności Rosji do formowania nowych jednostek jest stworzenie 44 Korpusu Armijnego w Leningradzkim Okręgu Wojskowym. Jego główne jednostki, 72 Dywizja Strzelców Zmotoryzowanych oraz 128 Brygada Strzelców Zmotoryzowanych, wzięły udział w walkach w obwodzie charkowskim w maju 2024 roku. VLA zauważa, że proces ich formowania i szkolenia był krótki, skoncentrowany na działaniach na poziomie małych oddziałów.

VLA prognozuje, że w najbliższych dwóch latach Rosja będzie kontynuowała mobilizację zasobów, choć jej długoterminowa zdolność do utrzymania nowych jednostek zależy od wyniku wojny w Ukrainie, sytuacji gospodarczej Rosji oraz determinacji Zachodu w utrzymaniu sankcji.

Kreml wybrał drogę długoterminowej konfrontacji z Zachodem, co oznacza dalszą mobilizację społeczeństwa i zasobów na potrzeby sił zbrojnych. Jeśli Rosji uda się wdrożyć planowaną reformę wojskową, Estonia i NATO będą musiały zmierzyć się z trwałym zagrożeniem militarnym ze strony Rosji. Raport VLA podkreśla również, że relacje między Estonią a Rosją pozostają na bardzo niskim poziomie i nie widać perspektyw na ich poprawę w najbliższym czasie. Rosja postrzega Estonię jako wrogie państwo głównie ze względu na jej wsparcie dla Ukrainy i integracji europejskiej tego kraju. W konsekwencji Moskwa może stosować wobec Estonii różne środki nacisku, takie jak prowokacje graniczne, manipulacje informacyjne i działania sabotażowe.

Dodatkowym czynnikiem wpływającym na politykę Rosji wobec Estonii jest zmiana układu sił w regionie bałtyckim po przystąpieniu Szwecji i Finlandii do NATO. Rosja obawia się blokady Królewca oraz zamknięcia Zatoki Fińskiej dla jej floty, co zmusza ją do opracowywania strategii przeciwdziałania takim scenariuszom. Utrzymanie dostępu do Morza Bałtyckiego jest kluczowe dla rosyjskiej gospodarki, ponieważ znaczna część eksportu ropy i produktów naftowych odbywa się przez bałtyckie porty.

Mimo że Rosja straciła większość możliwości nacisku na Estonię poprzez relacje gospodarcze, nadal dysponuje narzędziami oddziaływania, takimi jak wpływ na rosyjskojęzyczną społeczność w krajach bałtyckich. Kreml aktywnie wykorzystuje również Rosyjską Cerkiew Prawosławną, której lokalne oddziały często realizują polityczne dyrektywy Moskwy. Rosja prowadzi także kampanie dezinformacyjne, oskarżając Estonię i inne kraje bałtyckie o prześladowania religijne oraz fałszowanie historii.

Raport estońskiego wywiadu zagranicznego wskazuje na utrzymujące się zagrożenie ze strony Rosji, które może się nasilić w zależności od przebiegu wojny w Ukrainie. Chociaż bezpośrednia inwazja na Estonię jest mało prawdopodobna w 2025 roku, Rosja kontynuuje rozbudowę swoich sił zbrojnych w regionie oraz stosuje szeroki wachlarz środków nacisku, takich jak dezinformacja, prowokacje graniczne i działania destabilizujące. Estonia i NATO muszą zatem pozostać czujne i przygotowane na dalsze działania Moskwy.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024