Zdjęcie: Jana Sznipelson unsplash.com
14-07-2023 09:02
Białoruska Pracownia Analityczna przedstawiła wyniki badania opinii publicznej na Białorusi, przeprowadzonego w czerwcu 2023 roku. Kierownik Pracowni Andriej Wardomacki mówił o trendach orientacji geopolitycznej Białorusinów, ich stosunku do wojny na Ukrainie i rozmieszczeniu broni nuklearnej w swoim kraju.
Odpowiadając na pytanie „w której unii – z Rosją czy z UE – lepiej żyje się Białorusinom”, 51,3% wybiera Federację Rosyjską, a 25,5% – Unię Europejską. Reszta odmawiała odpowiedzi.Podobne wyniki w badaniu uzyskano przed sierpniem 2020 roku. Tak czy inaczej, liczba zwolenników unii z Federacją Rosyjską zaczęła rosnąć, z UE - maleje.Jeśli jednak socjologowie zaproponują wybór nie tylko między sojuszem z UE czy Federacją Rosyjską, ale dodając inne opcje, to co piąty ankietowany Białorusin uważa, że lepiej dla Białorusi jest działać bez szerszych aliansów. A tylko 4% ankietowanych jest przekonanych, że Białoruś jako podmiot związkowy powinna stać się częścią Rosji.
Z kolei 45,3% respondentów jest przekonanych, że Białoruś nie musi być członkiem żadnego sojuszu wojskowego – ani OUBZ, ani NATO. Wzrosła jednak o 7% liczba zwolenników przystąpienia do OUBZ - wynosi teraz 35%. Wpływ na to mogą mieć wspólne działania białoruskiej i rosyjskiej propagandy, które w wielu przypadkach działają synchronicznie, promując te same narracje - oceniają autorzy badania.
Zdecydowana większość respondentów (aż 80,2%) sprzeciwia się wprowadzeniu wojsk białoruskich na terytorium Ukrainy i braniu udziału w działaniach wojennych. Podobnie połowa Białorusinów (50,2%) jest też przeciwna wykorzystywaniu przez Rosję białoruskiego terytorium i infrastruktury w trakcie działań wojennych przeciwko Ukrainie. Jednak w tej kwestii już teraz można zaobserwować dość niepokojący trend – liczba „przeciw” spadła o 10% w ciągu nieco ponad roku.
A kto zdaniem Białorusinów ponosi winę za trwającą wojnę? Mniej więcej tyle samo respondentów uważa, że winę za wojnę rosyjsko-ukraińską ponoszą Rosja (20,3%) i Stany Zjednoczone (21,2%). 15,2% obwinia za to Ukrainę, a 10,5% – NATO. W nieco ponad rok, od marca 2022 roku, wyniki nieco się zmieniły. Można jedynie zauważyć, że liczba osób uznających Rosję za winną zmniejszyła się o 4,2%. A liczba wahających się respondentów, którym trudno było odpowiedzieć na to pytanie, wzrosła o 3,8%. Sądząc po danych z badania, zauważalnie wzrosła również liczba osób pozytywnie nastawionych do rozmieszczenia rosyjskiej broni jądrowej na Białorusi. Z nowego badania Białoruskiej Pracowni Analitycznej wynika, że w czerwcu było ich już 35 proc. A liczba przeciwników rozmieszczenia BJ na Białorusi w tym okresie spadła z 74% do 52%.
Przyczyną tego zjawiska może być retoryka nuklearna, która rozbrzmiewa dziś w kraju, starając się przekonać opinię publiczną, że broń ta ma przede wszystkim chronić Białoruś przed agresją z zewnątrz. I to daje określony efekt. Z drugiej strony, jak zauważył Andriej Wardomacki, znaczna część społeczeństwa może nie traktować poważnie zagrożeń związanych z pojawieniem się rosyjskiej broni jądrowej na Białorusi