Zdjęcie: Pixabay
17-02-2023 12:27
Ukraińscy uchodźcy, którzy przybyli do Estonii z powodu wojny, nie są obciążeniem dla estońskiej gospodarki, ale przyczyniają się do jej rozwoju, powiedział szef grupy roboczej, która badała wpływ uchodźców na gospodarkę, profesor Raul Eamets z Uniwersytetu w Dorpacie (Tartu).
„Jeśli 55 procent przybyłych Ukraińców jest obecnych na rynku pracy, to nie ma wątpliwości, że ich obecność jest korzystna dla gospodarki. Płacą podatki i nie przyjechali tutaj, by żyć z zasiłków” – powiedział Eamets, dziekan nauk społecznych na uczelni.
Profesor przedstawił przegląd profilu ukraińskich uchodźców wojennych, którzy otrzymali tymczasową ochronę z Estonii i to jak radzą sobie w Estonii. Z danych zebranych przez grupę roboczą wynika, że dorosły ukraiński uchodźca to młoda kobieta z wyższym wykształceniem – powiedział profesor. 74 procent uchodźców wojennych, którzy przybyli do Estonii, to kobiety, z których ponad połowa ma wyższe wykształcenie. Estonia zajmuje też drugie miejsce w Unii Europejskiej, po Holandii, pod względem odsetka Ukraińców, którzy znaleźli pracę. Badanie wykazało również, że ponad połowa Ukraińców rozpoczęła naukę estońskiego lub planuje to zrobić.
Według danych urzędu ubezpieczeń społecznych udział zasiłków wypłacanych Ukraińcom we wszystkich zasiłkach socjalnych w Estonii jest marginalny. W sumie od marca ub.r. do połowy lutego br. państwo wypłaciło zasiłki w wysokości 3,04 mld euro, z czego udział osób, które otrzymały ochronę tymczasową, wyniósł 0,47 procent, z czego środki dla ukraińskich uchodźców stanowiły 1,73 proc. wypłaconych wszystkich świadczeń rodzinnych.