Zdjęcie: Wikipedia
25-04-2023 08:44
Estońska premier Kaja Kallas spotkała się w poniedziałek z prezydentem Wołodymyrem Żeleńskim w obwodzie żytomierskim na Ukrainie. Na konferencji prasowej prezydent Zełenski podziękował Kallas i całej Estonii za wsparcie i powiedział, że Ukraina docenia każdą dostawę broni z Estonii, zwłaszcza haubic 122 i 155 mm. Zełenski podziękował też za inicjatywę wysłania miliona pocisków na Ukrainę oraz za leczenie ukraińskich żołnierzy w Estonii.
Premier Kallas wyraziła nadzieję, że jedna z pierwszych decyzji nowego rządu o wysłaniu na Ukrainę niezbędnej amunicji artyleryjskiej zainspiruje również inne kraje Unii Europejskiej do szybkiej realizacji unijnej inicjatywy powstałej na wniosek Estonii, by pozyskać dla Ukrainy milion pocisków artyleryjskich. „Jak powiedział prezydent Zełenski, wolność musi być lepiej uzbrojona niż tyrania. To jest nasze wspólne motto. Dlatego pomoc koncentruje się na broni, amunicji i szkoleniu – tego wszystkiego musi być wystarczająco dużo, aby Ukraina wygrała wojnę, – podkreśliła Kallas.
We wspólnej deklaracji podpisanej po spotkaniu Kaja Kallas i Wołodymyr Zełenski podkreślają, że silna, niezależna i dobrze prosperująca Ukraina jest niezbędna dla bezpieczeństwa Europy jako członka UE i NATO. Prezydent Zełenski powiedział, że Ukrainie zależy na jasnej mapie drogowej członkostwa w UE i NATO. „Omawialiśmy nasze oczekiwania co do szczytu NATO w Wilnie. To moment, w którym Sojusz musi podjąć ambitne decyzje. Bezpieczeństwo europejskie może polegać tylko na jasnych i zrozumiałych stosunkach na wschodnim skrzydle Sojuszu. Potrzebujemy pozytywnej decyzji politycznej w sprawie Ukrainy członkostwa w NATO” – powiedział Zełenski.
Premier Kallas poinformowała o przebiegu odbudowy pierwszych obiektów, jak przedszkole czy most na terenie obwodu, które są finansowane z estońskich środków pomocowych. Następnie premier wraz z ministrem spraw wewnętrznych Ukrainy Ihorem Klymenko odwiedziła masowy grób w miejscowości Bucza i zapoznała się z przebiegiem śledztwa w sprawie rosyjskich zbrodni.