Zdjęcie: Pixabay
27-10-2021 11:14
Wizyta odbywa się w obliczu napięć dyplomatycznych między Wilnem a Pekinem, który sprzeciwia się wszelkim próbom działania Tajwanu jako niepodległego państwa, oraz decyzji Litwy o zezwoleniu przedstawicielstwu wyspy na działanie w imieniu narodu tajwańskiego.
Przed przyjazdem na Litwę delegacja licząca ponad 60 członków odwiedziła również Czechy i Słowację. Politycy litewscy stoją na stanowisku, że jest to delegacja biznesowa, a nie polityczna, i że jej celem jest promowanie dwustronnej współpracy gospodarczej.
"Po pierwsze, Litwa jest oczywiście zainteresowana inwestycjami Tajwanu w dziedzinie przemysłu high-tech, biotechnologii i technologii finansowych. Interesują nas również możliwości eksportowe, ponieważ prawie 80% naszego PKB jest generowane przez eksport litewskich produktów" - powiedziała minister gospodarki i innowacji Aušrinė Armonaitė w przeddzień wizyty.
Podczas wizyty Litwa i Tajwan podpiszą sześć protokołów o współpracy. Zacieśniają współpracę w zakresie półprzewodników, nauk przyrodniczych, biotechnologii, technologii laserowych i satelitarnych, badań nad kryształami i finansów.
W Wilnie odbywa się również Forum Handlu i Inwestycji Litwa-Tajwan. Minister spraw zagranicznych Tajwanu Joseph Wu odwiedzi w tym tygodniu także Czechy i Słowację, ale nie będzie go na Litwie. Litewskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że Litwa nie utrzymuje stosunków dyplomatycznych z Tajwanem i dlatego nie organizuje oficjalnie wizyty Tajwańczyków.
Tajwańska wizyta w Europie rozwścieczyła Chiny, które starają się utrzymać izolację wyspy na arenie międzynarodowej. "Tajwan jest integralną częścią terytorium Chin, a rząd Chińskiej Republiki Ludowej jest jedynym prawowitym rządem reprezentującym Chiny" - powiedział przed wizytą rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin. Dodał, że Chiny "potępiają i stanowczo sprzeciwiają się" takim wizytom i powiedział, że kraje goszczące tajwańską delegację spotkały się z "globalnym potępieniem".