Zdjęcie: Wikipedia
17-01-2023 08:44
Środek ciężkości polityki europejskiej przesunął się do wschodniej części Unii Europejskiej, a tutejsze kraje stają się dzwonkiem alarmowym dla zachodnich społeczeństw – powiedziała uczestnicząca w spotkaniu szefów parlamentów krajów bałtyckich i Polski w Warszawie przewodnicząca Seimasu Viktorija Čmilytė-Nielsen.
"Nasze parlamenty mają dużą siłę w kształtowaniu opinii publicznej i przeciwdziałaniu propagandzie i dezinformacji szerzonej przez naszych wrogów, a także w przypominaniu nam o moralnych zobowiązaniach, które muszą przyjąć demokracje. Stajemy się dzwonkiem ostrzegawczym dla społeczeństw zachodnich, stale przypominając im, że wojna na Ukrainie jest wojną przeciwko nim" - mówiła przewodnicząca Seimasu.
Podczas spotkania podpisano wspólną deklarację marszałków parlamentów Litwy, Łotwy, Estonii i Polski o wzmocnieniu współpracy parlamentarnej w odpowiedzi na zagrożenia geopolityczne. "W kontekście wyzwań dla porządku światowego rola parlamentów staje się bardzo ważna, bo atak Rosji na Ukrainę to także atak na demokrację parlamentarną. Dlatego popieram propozycję podpisania tej deklaracji - podkreśliła liderka litewskiego parlamentu.
Jej zdaniem, państwa bałtyckie i Polska powinny być aktywne wszędzie tam, gdzie podejmowane są decyzje dotyczące przyszłości Europy i działać na wszystkich platformach, które mają na nią wpływ. "Fakt, że ciężar polityczny przesunął się w stronę naszego regionu, stwarza możliwość dokonania jakościowego skoku w rozwoju regionu, dlatego musimy efektywnie wykorzystać zarówno regionalne, jak i dwustronne platformy współpracy, z których jedną z najważniejszych jest Inicjatywa Trójmorza, którą Litwa postrzega jako użyteczny format współpracy, połączenia infrastrukturalnego i wzmocnienia bezpieczeństwa ekonomicznego regionu" - powiedziała marszałek litewskiego Sejmu.