Zdjęcie: Avtotor

Spadek wielkości montażu Awtotora

04-02-2024 12:00

Zgodnie z naszymi przewidywaniami, królewiecki holding samochodowy Awtotor nie zdołał osiągnąć zapowiadanych na początku zeszłego roku wyników montażu samochodów chińskich marek. Przypomnijmy, że zapowiedzi miało to być 100 tysięcy, która to liczba już jesienią spadła do 50 tysięcy.

Niewątpliwe rosyjskie problemy z tranzytem kolejowym obarczonym sankcjami oraz ich ścisłe wypełnianie przez Litwę, a także szczególnie brak większej ilości odpowiednich promów dla tranzytu morskiego, spowodowały, że wielkość montażu chińskich samochodów w 2023 roku wyniósł 38 tysięcy sztuk, o czym poinformował szef zarządu holdingu samochodowego Walery Gorbunow.

Ciekawe są tłumaczenia Gorbunowa, który zauważył, że holding chciałby produkować więcej. Zdolność przedsiębiorstwa przewidziana jest na produkcję ponad 280 tys. samochodów rocznie. „Ale istnieje proces gospodarczy, na który składa się wiele czynników, także tych, na które nie mamy wpływu. Nie ma sensu wypuszczać więcej, tworzyć dużych zapasów. Nigdy nie pracowaliśmy „dla magazynów” i nie mamy zamiaru tego robić "– wyjaśnił menadżer.

Awtotor  rozpoczął montaż chińskich samochodów w styczniu 2023 roku - obecnie montuje auta marek Kaiyi, BAIC, SWM, JMC i Foton. Pierwszym modelem marki zaprezentowanym na rynku rosyjskim był sedan Kaiyi E5. Gorbunow starał się przykryć ten słaby wynik nowymi obietnicami. Tak więc firma planuje w 2024 roku co najmniej podwoić liczbę modeli samochodów produkowanych w przedsiębiorstwie. „Do końca 2023 roku opanowano montaż samochodów 17 modeli pięciu marek, w tym 12 modeli samochodów osobowych i 5 modeli pojazdów użytkowych. W 2024 roku gama modeli znacznie się zwiększy. Co najmniej dwukrotnie. Pojawią się nowe modele i nowe marki” – powiedział.

Kolejną obietnicą ma być uruchomienie produkcji własnych samochodów elektrycznych w 2025 roku. Pierwsze zaprojektowane samochody mają zostać przedstawione jeszcze w tym roku. Produkcja ma mieć tym razem większą lokalizację - ponad 90% części ma być produkowanych na miejscu. W 2023 roku holding  opatentował  logo dla dwóch marek pojazdów elektrycznych – „Amber Auto” i „Avtotor Amber”. Firma poinformowała, że ​​nazwą Amber będzie nadawana subkompaktowemu, dwumiejscowemu pojazdowi elektrycznemu klasy L7e (ciężkie czterokołowce), który jest obecnie przygotowywany do produkcji.

Niemniej jednak warto zwrócić uwagę na dwie kwestie. Pierwsza to obecny typ produkcji holdingu, który montuje także modele samochodów podwójnego zastosowania, w tym do wykorzystania przez armię rosyjską. Druga kwestia to niebagatelna zależność wszelkiej większej produkcji w rosyjskiej eksklawie od dostaw drogą morską. Władze Rosji zdają sobie sprawę, że rola tranzytu przez Litwę, w obecnej sytuacji sankcji, będzie malała.

Mimo rosnącego importu z Chin, który pomógł złagodzić niedobory towarów, widać jednak, że ogólnie ceny żywności, benzyny i innych dóbr podstawowych w obwodzie królewieckim wzrosły o kilkadziesiąt procent. To spowodowało spadek realnych dochodów ludności. Władze regionalne próbują szukać większych wpływów w ożywieniu turystyki, jednak to nie może być obecnie receptą dla stabilnego wzrostu gospodarczego. Budzi to też szersze pytania, co do kolejnych motywów macisku Rosji na Litwę i inne państwa bałtyckie, których można spodziewać się jeszcze w ciągu tego roku.