Zdjęcie: Pixabay
17-05-2023 10:20
Liczba odwiedzających kasyno w Kulikowie niedaleko Królewca podczas ostatniego weekendu świątecznego w Rosji (1-9 maja) spadła o 45% w porównaniu do minionego roku. Informacje na ten temat zostały opublikowane na stronie internetowej Stowarzyszenia Stref Hazardowych Rosji. Od 1 do 9 maja prawie 40 tysięcy osób odwiedziło wszystkie cztery strefy, w której dopuszczony jest hazard w Rosji.
Ponad połowę z nich przyjęła Krasna Polana w Soczi nad Morzem Czarnym. Na drugim miejscu - "Primorie" we Władywostoku, na trzecim - Ałtaj "Siberian Coin". We wszystkich odnotowano wzrost liczby turystów w okresie wakacji w porównaniu z latami poprzednimi. Jednak odpływ turystów, którzy nie tylko dla branży hazardowej, ale dla całego regionu, byli źródłem wpływów, jest kolejnym wyraźnym wskaźnikiem problemów rosyjskiej eksklawy.
Nieco w odpowiedzi na dane o spadku wizyt tego specjalnego rodzaju gości, regionalny minister kultury i turystyki Andriej Jermak, po raz kolejny poinformował, że władze obwodu "chcą" sprowadzić do regionu chińskich turystów, którzy na taką wycieczkę są w stanie wydać około miliona rubli (ok. 50 tys. zł). Chcą im zaoferować połowy łososi i szczupaków, a także zakupy w sklepach prowadzących sprzedaż biżuterii z bursztynu.
Ale tutaj warto zwrócić uwagę na inny niuans wypowiedzi władz regionalnych. „Potrzebujemy nie tyle rynku masowego, co rynku premium, który nie przeciąża infrastruktury” – powiedział Jermak, który dodał, że region nie powinien dążyć do dalszego wzrostu ruchu turystycznego. Natomiast chwilę wcześniej mówił, że teraz władze celują w rynek krajowy, nie biorąc pod uwagę gości zagranicznych. Tutaj trzeba przypomnieć, że na początku kwietnia Jermak informował o podobnych planach sprowadzenia do obwodu królewieckiego chińskich turystów czemu miało służyć otwarcie linii lotniczej z obwodu do Chin. Jednak nadal z tych planów nic nie wyszło.