geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Śmierć kolejnego więźnia politycznego na Białorusi

Dodał: Andrzej Widera

21-05-2025 09:15


W początkach 2025 roku, w niejasnych okolicznościach, zmarł białoruski więzień polityczny Walancin Sztermer. Wiadomość o jego śmierci, choć nieoficjalna, została potwierdzona przez niezależne źródła. Nieznana pozostaje zarówno dokładna data zgonu, jak i miejsce – nie wiadomo, czy umarł w kolonii karnej, czy w szpitalu. W państwie, gdzie represyjny aparat skrywa niemal każdą prawdę, taka niepewność jest standardem.

Sztermer miał 62 lata. Urodził się w Palonnem na Ukrainie, lecz od przynajmniej 2002 roku mieszkał w Homlu na Białorusi. Prowadził działalność gospodarczą, kierował prywatną firmą budowlaną, a później pracował w państwowym przedsiębiorstwie zajmującym się zielenią miejską. Miał syna i córkę. W czerwcu 2023 roku został aresztowany za osiem komentarzy krytykujących rosyjską inwazję na Ukrainę. Władze uznały, że znieważył rosyjskich żołnierzy i Łukaszenkę oraz miał rzekomy związek z organizacją ekstremistyczną. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, a 4 października 2023 roku sąd skazał go na pięć lat kolonii karnej. Wkrótce potem został wpisany na listę „ekstremistów” i „terrorystów”.

Osadzono go w kolonii karnej nr 17 w Szkłowie – tej samej, w której w 2021 roku zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach inny więzień polityczny, Witold Aszurak. Zdaniem współwięźnia Dzmitryja Łukszy, Sztermer był w bardzo złym stanie zdrowia: „Walancin trafił do kolonii po udarze. Już na kwarantannie ledwo się trzymał. A mimo to wrzucili go do karceru. Ledwo mówił, chodził z trudem, zimą się poślizgnął i upadł – miał albo złamaną, albo zwichniętą rękę”. Mimo stanu zdrowia, zmuszano go do pracy. Kolonią kieruje od 2018 roku Alaksandr Karnienka, były funkcjonariusz OMON-u.

Po doniesieniach o śmierci Sztermera, Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, złożyła kondolencje jego rodzinie i bliskim: „Za kratami zmarł więzień sumienia Walancin Sztermer. Nie wiem, jak wyrazić to, co czuję – wszystko wydaje się niewystarczające. Ilu jeszcze musi umrzeć, by świat zrozumiał skalę tragedii, która rozgrywa się w Białorusi? Walancin był jednym z tych, którzy nigdy nie powinni byli trafić do więzienia – osądzono go nie za przestępstwo, lecz za odwagę, za godność, za prawdę”. Cichanouska dodała: „Nie wolno nam przyzwyczajać się do śmierci. Każda z nich to ból i przypomnienie o odpowiedzialności, jaką wszyscy ponosimy za tych, którzy są dziś za kratami, za tych, którzy nie doczekali wolności”.


Źródło
Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024