Zdjęcie: Pixabay
14-10-2022 08:30
W radzie miejskiej Rygi może wkrótce powstać osobny wydział, którego zadaniem będą kwestie obrony cywilnej. W przypadku ataku wojskowego władze stolicy Łotwy kładą nacisk na ewakuację mieszkańców. Nowy wydział zajmie się zapewnianiem szeroko zakrojonych szkoleń cywilnych oraz zapewnianiem rezerw materiałowych.
W Rydze odbyło się niedawno ćwiczenie "Namejs" Gwardii Narodowej w środowisku miejskim. Udział w nim wzięły także miejskie spółki kapitałowe, takie jak Riga satiksme. Gmina zamierza wzmocnić współpracę wojska z sektorem cywilnym w sytuacjach kryzysowych, a ochrona ludności jest i pozostanie priorytetem. Do tej pory za ochronę ludności w mieście odpowiadała straż miejska, a tak naprawdę na całą Rygę przypada tylko dwóch etatowych funkcjonariuszy.
Dlatego obecnie podjęto decyzję o utworzeniu nowego wydziału, który będzie centralnie koordynować wszystkie zasoby i instytucje stolicy. Rada Miasta jest gotowa przeznaczyć także pieniądze na rezerwy materiałowe. "Żadna gmina nie jest w stanie samodzielnie opracować listy rezerw materiałowych, które właśnie musimy kupić. Rezerwy materiałowe mogą dotyczyć artykułów spożywczych i mogą dotyczyć towarów związanych z ewakuacją ludności lub mogą dotyczyć innych rzeczy. Musimy zrozumieć, jakie rezerwy będą musiały tworzyć gminy - powiedziała Linda Ozola, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Rygi.
Po rozpoczęciu działalności administracja obiecuje także regularne szkolenia, które mają przygotować nie tylko do kryzysów cywilnych, ale także wojskowych. Miejska spółka "Rīgas satiksme" określiło już rezerwy taboru firmy, zapasy paliwa oraz najbliższe stacje benzynowe dla taboru. Jest plan, by w ewakuację zaangażować tramwaje i trolejbusy, jeśli podczas przemieszczania ludzi w mieście będzie prąd.