Zdjęcie: Flickr
31-03-2023 09:39
Wicepremier ds. reintegracji Oleg Serebrian stwierdza, że zależność Tyraspola od Kiszyniowa stale rośnie. Jednocześnie prawy brzeg Dniestru mógłby wkrótce uwolnić się od tej zależności od Naddniestrza. Kiedy powstanie linia wysokiego napięcia, która połączy Mołdawię z Rumunią i Ukrainą, zależność ta zostanie zniesiona, a zależność lewego brzegu Dniestru od prawego brzegu wzrośnie.
"Lewy brzeg bardzo zależy od prawego i od relacji z UE. Niektórzy będą mówić o współzależności, dopóki Mołdawia pozostaje zależna od energii elektrycznej produkowanej w elektrowni MoldGRES, ale ta zależność jest tymczasowa i to wiedzą i w Tyraspolu, i w Moskwie, i w innych stolicach. - mówił Serebrian.
Tymczasem delegacja Mołdawii do Wspólnej Komisji Kontroli (JCC) na posiedzeniu 30 marca ponownie poruszyła kwestię nielegalnych posterunków w strefie bezpieczeństwa. Poinformowało o tym mołdawskie Biuro Reintegracji. Członkowie delegacji mołdawskiej zwrócili uwagę na konieczność zlikwidowania wszystkich posterunków w strefie bezpieczeństwa, które nie były skoordynowane z JCC. „Delegacja mołdawska domagała się zaniechania działań prowokacyjnych i przestrzegania głównych dokumentów operacji pokojowej nad Dniestrem” – poinformowało biuro.