Zdjęcie: Wikipedia
25-01-2022 10:15
W dniach 24-29 stycznia przedstawiciele łotewskiego sektora obronnego mieli odwiedzić Rosję w ramach inspekcji Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) dotyczącej kontroli zbrojeń, ale 21 stycznia Łotwie odmówiono zgody na wizytę.
O tyle jest to zastanawiające, że w tym samym czasie, na stronie internetowej rosyjskiego Ministerstwa Obrony pojawiła się myląca informacja o przybyciu czterech łotewskich inspektorów.
"Ta odmowa jest niezrozumiała w sytuacji, gdy Rosja koncentruje swoje wojska na granicy z Ukrainą, a jednocześnie twierdzi, że nie ma planów inwazji. Wymówka w postaci restrykcji pandemicznych sugeruje, że Rosja ma coś do ukrycia i nie chce ujawnić prawdziwego zakresu i zamiarów swojej działalności wojskowej, czego wymaga współpraca w ramach OBWE" - powiedział łotewski minister obrony Artis Pabriks.
Celem łotewskiej inspekcji była wizyta w rejonie Briańska i Smoleńska w celu określenia zakresu działań wojskowych prowadzonych na tych obszarach, zwłaszcza tych, które powinny być przedmiotem wcześniejszego ostrzeżenia zgodnie z Dokumentem Wiedeńskim.