Zdjęcie: Pixabay
22-07-2022 15:03
Odsetek Estończyków, którzy uważają, że należy militarnie stawić opór najeźdźcy, jeśli Estonia zostanie zaatakowana, wzrósł do rekordowego poziomu - wynika z corocznego badania przeprowadzanego na zlecenie Ministerstwa Obrony Estonii. W sondażu przeprowadzonym wiosną tego roku, kilka tygodni po rozpoczęciu agresji Rosji na Ukrainie, 81 procent mieszkańców Estonii uznało za konieczne lub raczej konieczne zapewnienie zbrojnego oporu w razie ataku. W podziale na narodowości poparło takie twierdzenie rekordowe 91 procent Estończyków i 61 procent Rosjan.
"To wyjątkowo dobry wynik, poparcie dla użycia zbrojnego oporu skoczyło w ciągu roku o dziewięć punktów procentowych" - powiedział w piątek kanclerz ministerstwa obrony Kusti Salm, prezentując wyniki sondażu. Poparcie dla zbrojnego oporu wśród osób posługujących się językiem estońskim jest najwyższe w historii, natomiast wśród osób posługujących się językiem rosyjskim pozostało niezmienione w ciągu roku.
Wzrosła także wiara obywateli w możliwoście własnych sił obronnych - blisko 60 procent respondentów badania jest zdania, że Estonia może się bronić sama do chwili nadejścia sił NATO. Wzrosło też poparcie Estończyków dla NATO. Wiosną tego roku 80 procent Estończyków opowiedziało się za członkostwem Estonii w NATO, przy czym jest to 94 procent Estończyków i 50 procent innych mniejszości narodowych. Trzydzieści dwa procent wśród innych mniejszości narodowych sprzeciwia się członkostwu w NATO, a 19 procent nie ma sprecyzowanego stanowiska.