Zdjęcie: Pixabay
28-02-2022 08:30
O godzinie 20:00 na Białorusi zamknięto lokale wyborcze otwarte podczas referendum w sprawie zmiany konstytucji. Według CKW Białorusi podczas dnia referndum było otwartych 5510 lokali wyborczych, w tym 217 w sanatoriach, przychodniach, domach opieki, szpitalach i innych placówkach służby zdrowia zapewniających opiekę medyczną w warunkach stacjonarnych, a 12 w jednostkach wojskowych.
Według wstępnych wyników za nową konstytucją miało głosować 65,16% głosujących, czyli 4 440 813 osób. Opcję przeciwną wybrało 10,07%, czyli 686 165 osób. Frekwencja w referendum wyniosła 78,63%. W sumie do lokali wyborczych poszło 5 359 471 osób - podała Centralna Komisja Wyborcza Białorusi. Dla porównania frekwencja w wyborach prezydenckich w 2020 roku miała wynosić 84,05%.
CKW podała liczbę głosów "za" na podstawie całkowitej liczby wyborców zarejestrowanych na listach wyborczych, a nie na podstawie liczby osób, które wzięły udział w wyborach. Należy zaznaczyć, że zgodnie z Konstytucją decyzję o jej zmianie lub uzupełnieniu w drodze referendum uważa się za przyjętą, jeśli opowie się za nią większość obywateli umieszczonych na listach wyborczych.
W trakcie referendum doszło do incydentów: w Witebsku zatrzymano mężczyznę, który postawił na karcie do głosowania dwa „krzyżyki”. Funkcjonariusze policji zauważyli, że mężczyzna fotografował kartę do głosowania. Został zatrzymany, a potem zauważyli, że na karcie do głosowania są dwa „krzyżyki” – w związku z tym przy liczeniu głosów jego głos byłby uznany za nieważny.
Według policji, postawiwszy na karcie do głosowania dwa znaki zamiast jednego, mężczyzna zorganizował niesankcjonowaną pikietę. Jego proces ma rozpocząć się dzisiaj. Według obrońców praw człowieka w trakcie referendum aresztowano 412 osób. Zatrzymania odbywały się zarówno w lokalach wyborczych, jak i na ulicach. Część z aresztowanych została w wyniku obław na uczestników protestów antywojennych.