Zdjęcie: Pixabay
11-10-2023 08:05
Wstępne ustalenia potwierdzają, że jest to uszkodzenie mechaniczne lub spowodowane przez człowieka, stwierdzili na konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Estonii Margus Tsahkna i minister obrony tego kraju Hanno Pevkur. „Zdjęcie rurociągu, które widzieliśmy, potwierdza, że uszkodzenie musiało zostać spowodowane siłą inną niż siła uderzenia łodzi lub śruby okrętu podwodnego, uszkodzenia są bardziej rozległe” – powiedział minister obrony Pevkur, dodając, że jak już wcześniej poinformowali estońscy sejsmolodzy, nie doszło do eksplozji.
Z kolei norweskie centrum sejsmologiczne NORSAR poinformowało, że wykryło wstrząsy tego samego dnia, w którym nastąpił wyciek w gazociągu łączącym Finlandię z Estonią. wstrząsy te były znacznie słabsze od tych wykrytych przez sejsmologów w rejonie gazociągu Nord Stream w 2022 roku.
Kabel zasilający Elisa, który również został uszkodzony w nocy z soboty na niedzielę, najprawdopodobniej znajduje się na estońskich wodach ekonomicznych, ale dokładna lokalizacja nie została jeszcze ustalona przez estońską marynarkę wojenną, powiedział Pevkur. Co istotne do uszkodzenia kabla doszło w odstępie dwóch godzin od uszkodzenia gazociągu.
Z kolei dowódca Estońskiej Marynarki Wojennej komandor Jüri Saska powiedział, że patrząc na uszkodzenia gazociągu Balticconnector, wydaje się, że ktoś lub coś rozerwało rurociąg z boku, a następnie część rury była wleczona po dnie. Dowódca potwierdził, że od poniedziałkowego poranka ściśle współpracuje z fińską marynarką wojenną. Według wstępnych ustaleń, uszkodzenie nastąpiło na głębokości około 60 metrów pod wodą.
Minister Tsahkna powiedział, że incydent ten ponownie podnosi kwestię tego, co należy zrobić, aby monitorować i chronić infrastrukturę krytyczną oraz że kwestia ta musi zostać omówiona na szczeblu UE i NATO. Estonia poinformowała swoich sojuszników z NATO o incydencie.
Jeśli okaże się, że za zerwaniem Balticconnectora i kabla komunikacyjnego rzeczywiście stoi Rosja, prawdopodobnie wystawi to na próbę naszą gotowość – powiedział Marko Mihkelson, przewodniczący komisji spraw zagranicznych Riigikogu. „Mam nadzieję, że to śledztwo w sprawie Balticconnector doprowadzi do bardziej jednoznacznych wyników niż śledztwo w sprawie sabotażu Nord Stream 2” – dodał.
Fińskie służby znalazły miejsce nieszczelności gazociągu Balticconnector, a prowadząca śledztwo Centralna Policja Kryminalna szacuje, że został on uszkodzony celowo . Miejsce wycieku znajduje się w fińskiej strefie ekonomicznej.