Zdjęcie: Pixabay
31-05-2024 09:21
Potwierdziły się wcześniejsze informacje, że przedterminowe wybory na urząd gubernatora obwodu królewieckiego, w związku z przejściem byłego gubernatora Antona Alichanowa na stanowisko ministra przemysłu i handlu, odbędą się 8 września. Wczoraj, na nadzwyczajnym posiedzeniu parlamentu regionalnego podjęto odpowiednią uchwałę w tej sprawie. Jak wiadomo, "wybory" wygra obecny p.o. gubernator Aleksiej Biesprozwannych, wcześniej "namaszczony" na ten urząd przez Putina.
A sam p.o. gubernator, aktywnie działa w terenie. Media regionalne poinformowały o kilku spotkaniach z mieszkańcami Królewca, udzielił także pierwszego większego wywiadu dla mediów lokalnych. Natomiast wczoraj wizytował Marynarski Szpital Kliniczny nr 1409 w Królewcu, gdzie przebywają ranni w czasie wojny na Ukrainie. Tę wizytę należy uznać za dość symboliczną w odniesieniu do dalszej polityki gubernatora w eksklawie. „Dziękuję za wasz wyczyn, jesteście bohaterami, bezinteresownie wypełniacie swój obowiązek wojskowy” - powiedział pełniący obowiązki gubernatora, dodając, że jest gotów nadal zapewniać pełne wsparcie uczestnikom SWO [tak w rosyjskiej propagandzie określa się wojnę na Ukrainie - red.] i ich rodzinom." - podały media lokalne.
Ale aby pozory legalnych wyborów zostały spełnione, podano, że aby zostać nominowanym na stanowisko gubernatora konieczne jest zebranie podpisów deputowanych z 30 dzielnic miejskich i gminnych. Kandydat musi uzyskać wsparcie od co najmniej 17 z nich.