Zdjęcie: Lietuvos Respublikos Seimas

Propozycja stanu wyjątkowego na granicy Litwy z Białorusią

09-11-2021 10:35

Premier Litwy Ingrida Šimonytė zapewniła, że jeśli Sejm zatwierdzi wprowadzenie stanu wyjątkowego na granicy, to wejdą w życie pewne ograniczenia, w tym ograniczenia w komunikacji migrantów i w poruszaniu się po granicy. Rząd proponuje wprowadzenie stanu wyjątkowego w strefie przygranicznej i w odległości 5 kilometrów od granicy, a także w ośrodkach zakwaterowania nielegalnych migrantów w Kibartach, Miednikach, Podbrodziu, Rukli i w Wilnie. Proponuje się wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres jednego miesiąca.

"Większa odległość od granicy jest potrzebna na wypadek większego przepływu ludzi w innych miejscach i bez względu na to, jak bardzo wzmocnimy siły, granica jest nadal bardzo długa, a siły będą ograniczone we wszystkich przypadkach, więc potrzebujemy tego specjalnego stanu być może na szerszym obszarze niż ten, który teraz mamy" - powiedziała premier Šimonytė, wyjaśniając powody wyboru obszaru przygranicznego dla stanu wyjątkowego.

Powiedziała również, że Gabinet Ministrów uważa za konieczne ograniczenie możliwości komunikacyjnych migrantów. Według premier Šimonytė, środek ten proponuje się w celu zapobieżenia koordynacji potencjalnie nielegalnych działań między nimi.

"Istnieje dość dobra koordynacja pomiędzy ludźmi, którzy próbują przekroczyć granicę nielegalnie lub przekroczyli ją nielegalnie. I mam tu na myśli nie tylko protesty migrantów, które widzimy w miejscach zakwaterowania, ale także ich pewną koordynację z innymi wydarzeniami w innych miejscach, co widzieliśmy w poprzednich dniach, a także wczoraj. Propozycja jest więc taka, że łączność komórkowa i internet powinny być dostępne do celów komunikacji w zasadzie z instytucjami państwowymi, czyli dopóki dana osoba jest tutaj, dopóki rozpatrywany jest jej wniosek o azyl, dopóki są jakieś inne potrzeby, to tak, ale nie do innych celów" - powiedziała premier.

Šimonytė powiedziała, że ważne jest również to, że jeśli Sejm zatwierdzi wprowadzenie stanu wyjątkowego, to na odcinki graniczne, na których ogłoszono stan wyjątkowy, będzie można wjechać tylko za zezwoleniem Państwowej Służby Granicznej. Premier nie odważyła się spekulować, czy parlament podejmie we wtorek decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego.

Zapytana o to, czy istnieją dowody na to, że na granicy litewsko-białoruskiej może dojść do masowego napływu nielegalnych migrantów, jak to miało miejsce na granicy polsko-białoruskiej, premier powiedziała, że nie może się na ten temat zbytnio wypowiadać. "Faktem jest, że obserwujemy znacznie bardziej intensywne próby nielegalnego przekroczenia granicy niż we wrześniu" - powiedziała Šimonytė.

"Nie chcę nikogo straszyć, ale widzicie, jaka jest sytuacja, jeśli chodzi o granicę Polski, i jak widzieliśmy wiele razy w tej historii, po prostu musimy być przygotowani na różnego rodzaju niespodzianki" - dodała.