Zdjęcie: Wikipedia

Promy-widmo z Królewca

30-11-2023 12:42

Na początku 2024 roku planowane jest uruchomienie promu kolejowo-samochodowego na linii z Petersburga i Ust-Ługi do Królewca - poinformował gubernator Anton Alichanow w trakcie bezpośredniej rozmowy z mediami lokalnymi. Jednak informacja ta rodzi nieco więcej pytań.

"Będziemy mieli nowy prom dla tej linii w styczniu lub lutym. Kupili go prywatni inwestorzy. Jest to prom kolejowo-samochodowy i jest w nim kilkadziesiąt kabin, w których będzie można dostać się do Petersburga lub do Ust-Ługi, w zależności od tego, dokąd chce się udać." - powiedział Alichanow. Jednocześnie samochody osobowe mogą być również przewożone na już używanych statkach. "Inną rzeczą jest to, że być może taryfa nie jest satysfakcjonująca. Ale szczerze mówiąc, potrzebujemy tych promów, które są teraz ważniejsze i bardziej potrzebne do transportu towarów. Chociaż teraz istnieją możliwości - i ludzie z nich korzystają - do transportu samochodów" - dodał szef regionu.

Alichanow mówił tutaj o tym, że od lutego prywatne firmy oferowały dostawę samochodów przewożonych w kontenerach z portu Bronka do Królewca. Koszt przewozu wynosił 100 tysięcy rubli (ok. 4500 zł). Lokalni mieszkańcy skarżyli się na koszty tej usługi. Samochody osobowe były również sporadycznie przewożone na linii promowej Piława (Bałtijsk)-Ust-Ługa.

Wracając jednak do kwestii nowego promu to przypomnijmy, że we wrześniu Alichanow zapowiadał zakupienie w Chinach kilku - tutaj nie określił liczby - promów typu ro-ro dla obsługi linii do Królewca, a które miały przybyć do połowy października, po czym miał nastąpić zastanawiająco długi proces rejestracji. Tymczasem według dzisiejszej wypowiedzi, mowa jest już tylko o jednym promie i nie wiadomo, czy chodzi o jeden ze statków zakupionych wówczas we wrześniu, także przez "prywatnych inwestorów". Być może ta zagadka wyjasni się na początku roku. W tej chwili to tylko przypuszczenie, ale może tez okazać się, że faktycznie zakupiono co najmniej dwa statki, z czego jeden może być kanibalizowany z części na rzecz drugiego, co wynikałoby z obowiązujących sankcji wobec Rosji. Jak wiadomo, brak sankcjonowanych części było jedną z głównych przyczyn przedłużającego się remontu jednego ze starszych promów obsługujących rosyjską eksklawę.

Mimo obietnicy powstania trzech nowych promów kolejowo-samochodowych, które złożył rząd premiera Miszustina, region niewątpliwie potrzebuje rozwiązania pomostowego do czasi ich powstania, a jednym z wielu powodów jest m.in. zaostrzenie przez Litwę kontroli granicznych, co powoduje ostatnio zwiększone kolejki ciężarówek na granicy, jak też wyczerpanie limitów na towarowy tranzyt kolejowy przez Litwę.