Zdjęcie: Wikipedia
11-11-2021 12:54
Prezydent Mołdawii Maia Sandu poparła rządowe zamiary zrekompensowania ludności wzrostu taryf gazowych. Jak zauważyła dzisiaj Sandu, „to znaczna kwota – 1,6 mld lei, ale jest konieczna dla ochrony obywateli naszego kraju, a zostanie wydatkowana z budżetu państwa”.
„Namacalny wzrost cen gazu na rynku międzynarodowym jest dla wszystkich dużym obciążeniem. Ale szczególnie dla naszego kraju, ponieważ większość ludności ma skromne dochody, a gospodarka jest nieefektywna energetycznie. Ludzie słusznie są zaniepokojeni konsekwencjami podwyżek cen. W tej sytuacji państwo musi wspierać najbardziej wrażliwą część społeczeństwa”- powiedziała Sandu. „Jeśli będziemy solidarni i dbać o siebie nawzajem, przetrwamy ten trudny okres” – napisała Sandu.
Wczoraj rząd Mołdawii przedstawił pakiet pomocy społecznej o wartości 1,6 mld lei. Wiąże się to z wypłatą rekompensat za gaz i ogrzewanie, a także zwiększeniem świadczeń dla rodzin o niskich dochodach.
Krajowa Agencja Regulacji Energetyki (ANRE) podwyższyła taryfę na gaz ziemny z 4,3 lei do 11,08 lei za metr sześcienny gazu. Regulator zaakceptował taryfę wyliczoną przez Moldovagaz. Taryfa będzie obowiązywać przez miesiąc. W tym czasie ANRE powinno dokonać własnych obliczeń i zatwierdzić stałą taryfę. Wcześniej kierownictwo ANRE zapewniało, że przyszła stała taryfa nie będzie wyższa niż listopadowa. Eksperci ds. energii uważają, że może być jeszcze niższa ze względu na obniżkę cen paliw na rynkach światowych.