Zdjęcie: CAMM MBDA
06-03-2024 09:50
Przełom w sprawie rotacyjnego systemu obrony powietrznej musi zostać osiągnięty do lata, powiedział prezydent Litwy Gitanas Nausėda, który podkreślił, że nie wszystkie decyzje podjęte na szczycie NATO w Wilnie w lipcu ubiegłego roku zostały wdrożone.
"Musimy jak najszybciej rozpocząć wdrażanie rotacyjnego systemu obrony przeciwlotniczej i myślę, że powinniśmy osiągnąć przełom już latem tego roku, ponieważ deklaracje działają odstraszająco tylko wtedy, gdy są realizowane w praktyce" - powiedział prezydent Nausėda. Prezydent mówił o tym w czasie pobytu w Polsce gdzie wraz z prezydentem Andrzejem Dudą obserwował polskie ćwiczenia wojskowe Dragon 2024.
"Przykład wojny na Ukrainie w szczególności pokazuje znaczenie obrony powietrznej. Dominacja powietrzna lub zdolność do odpierania ataków powietrznych staje się kluczowym czynnikiem powodzenia wojny" - dodał Nausėda.
Kraje NATO uzgodniły w czerwcu ubiegłego roku rotacyjny model obrony powietrznej w odpowiedzi na apele państw bałtyckich o wzmocnienie obecnej misji ochrony powietrznej. Litwa, Łotwa i Estonia zaproponowały rotacyjne rozmieszczenie systemów w obliczu jej niedoborów. Oznacza to, że innpaństwo NATO mogłoby wysyłać sprzęt wojskowy do innego kraju bałtyckiego na zasadzie rotacji. Litwa omówiła możliwość rozmieszczenia sił obrony powietrznej w regionie z Niemcami, Szwecją, Holandią, Włochami i Grecją, ale nie osiągnęła jeszcze konkretnych porozumień.