Zdjęcie: Pixabay
14-06-2025 09:00
Prezydent Estonii, Alar Karis, zatwierdził ustawę o wystąpieniu kraju z Konwencji Ottawskiej, która zakazuje użycia, produkcji, magazynowania oraz przekazywania min przeciwpiechotnych i nakazuje ich zniszczenie. Decyzja ta została podjęta w reakcji na pogarszającą się sytuację bezpieczeństwa w regionie, a podobne kroki podjęły już Łotwa, Litwa, Polska oraz Finlandia. W Parlamencie Łotwy i Litwy odpowiednie ustawy zostały już uchwalone, natomiast w Polsce i Finlandii trwają jeszcze debaty parlamentarne.
Estoński parlament przyjął ustawę 4 czerwca, a jej zatwierdzenie przez prezydenta nastąpiło 13 czerwca. Według estońskiego ministra spraw zagranicznych Margusa Tsahkny, opuszczenie Konwencji Ottawskiej wysyła jednoznaczny sygnał, że Estonia jest gotowa sięgnąć po wszelkie konieczne środki w celu obrony swojej suwerenności i terytorium. „Tę decyzję należy rozumieć jako rozszerzenie możliwości obronnych kraju – daje ona naszym siłom zbrojnym większą elastyczność i swobodę wyboru systemów uzbrojenia oraz rozwiązań, które mogą być użyte w razie potrzeby”, stwierdził Tsahkna, wyrażając nadzieję, że prezydent wkrótce podpisze ustawę – co też nastąpiło.
Konwencja Ottawska została przyjęta w 1999 roku, a Estonia przystąpiła do niej w 2004. Obecnie, w świetle wojny Rosji przeciwko Ukrainie, dotychczasowy reżim prawny – zdaniem estońskiego rządu – przestał odpowiadać realiom. W słowach ministra Tsahkny: „W ciągu ostatnich dwudziestu lat sytuacja bezpieczeństwa wyraźnie się pogorszyła, a pełnoskalowa agresja Rosji przeciw Ukrainie sprawiła, że opuszczenie konwencji jest dla Estonii jedynym słusznym krokiem”.