Zdjęcie: Pixabay
08-02-2023 10:15
Kolejny krok Mołdawii ku współpracy z NATO - wczoraj doszło do pierwszej wizyty premier Mołdawii w Głównej Kwaterze NATO w Brukseli, gdzie spotkała się z zastępcą sekretarza generalnego Sojuszu Mirceą Geoaną. Geoană podkreślił zaangażowanie NATO w pogłębianie partnerstwa z Mołdawią, przy pełnym poszanowaniu jej niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej.
Premier Natalia Gavrilița podkreśliła, że mołdawska delegacja finalizuje rozmowy z NATO na temat sposobu realizacji programu wzmocnienia obronności. Podkreśliła również znaczenie zapewniania przez Sojusz pomocy i wiedzy fachowej w celu wzmocnienia obrony cywilnej. Z kolei Geoană powiedział, że ministrowie obrony krajów NATO na spotkaniu, które odbędzie się w Brukseli w dniach 14-15 lutego, będą rozmawiać także o wsparciu dla Mołdawii.
Tymczasem w udzielonym wcześniej wywiadzie dla Euronews, premier Gavrilița mówiła o nowych sposobach, w jakie Rosja próbuje zdestabilizować sytuację w Mołdawii.„Widzimy elementy wojny hybrydowej. Widzimy na przykład podejmowane przez siły prorosyjskie próby politycznej destabilizacji kraju poprzez opłacane protesty, które szybko ucichły, gdy oligarchowie, którzy uciekli z Mołdawii, zostali umieszczeni na listach sankcyjnych, a ich przepływy pieniężne zostały ograniczone. Obserwujemy cyberataki, z których jeden w 2022 roku był największym w historii naszego kraju. I widzimy groźby bombardowań” – powiedziała premier.
Mówiła też o negatywnych skutkach wojny na Ukrainie, m.in. o 5,5% spadku PKB, wysokiej inflacji i rosnących cłach. Gavrilița mówiła też o wzroście napływu nielegalnych migrantów. Jak podkreśliła premier, szlak tranzytowy nielegalnych imigrantów przebiega przez Mołdawię i Ukrainę. Według niej liczba migrantów nie jest zbyt duża, ale ważne jest, aby nie rosła i nie stała się zjawiskiem trwałym.