Zdjęcie: Wikipedia
20-08-2021 10:14
W swietle najwidoczniej działajacych zachodnich sankcji, wypowiedź premiera Białorusi na forum Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej brzmią już dość interesująco. "Białoruś liczy na partnerów w EUG w warunkach sankcji nałożonych przez państwa zachodnie - powiedział podczas rozszerzonego posiedzenia Eurazjatyckiej Rady Międzyrządowej premier Raman Hałouczenka. Według niego rynek EUG powinien być samowystarczalny.
„Naszą wizją perspektyw dalszego rozwoju Unii jest posuwanie się do przodu konstrukcji eurazjatyckiej, opartej na solidnym fundamencie wewnętrznych zasobów i zdolności. Na świecie jest wiele wyzwań i konfliktów – powiedział premier.
„Z drugiej strony rośnie presja zewnętrzna na państwa członkowskie Unii. Ograniczenia zostały nawet nałożone na białoruski sektor finansowy. Nie interesuje nas, aby gospodarka stała się zakładnikiem nacisków politycznych. W obecnych warunkach, gdy trzeba szukać nowych punktów wzrostu, polegamy na partnerach z EUG. Jesteśmy przekonani, że rynek Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej może i powinien funkcjonować jako samowystarczalny rynek, przede wszystkim pod względem bezpieczeństwa żywnościowego i nowoczesnych technologii ”- powiedział szef białoruskiego rządu.
Według niego strona białoruska jest zadowolona z planu cyfryzacji ruchu towarowego w interesie rozwoju współpracy z Chinami. Jego wdrożenie umożliwi tworzenie cyfrowych korytarzy transportowych z ChRL.
„Będąc głównym eksporterem żywności, Białoruś uważa, że nadszedł czas, aby pracować nad utworzeniem wspólnego rynku produktów ekologicznych ” – powiedział Hałouczenka. Jego zdaniem zwiększy to handel produktami rolnymi między krajami. Poparł rozwój umowy o swobodnym przepływie produktów ekologicznych w EUG.
„Biorąc pod uwagę, że tworzenie wspólnych rynków dla gazu, ropy i produktów ropopochodnych przebiega zgodnie z ustalonymi warunkami, apeluję do stron o dalszą konsolidację wysiłków na rzecz terminowego zakończenia prac nad projektami umów w tym zakresie ” podkreślił Hałouczenka.